*"Bogowie” pobili kolejny rekord frekwencji w polskich kinach. Po 9 tygodniach od premiery, fabularną historię prof. Zbigniewa Religi obejrzało już ponad 2 miliony widzów. Film w reżyserii Łukasza Palkowskiego to nie tylko najpopularniejsza produkcja tego roku, ale również jeden z najchętniej oglądanych obrazów ostatnich lat.*
„Bogowie”, którzy podczas 39. Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni zdobyli najważniejszą statuetkę grand prix, cieszą się niesłabnącą popularnością. Obsypana nagrodami filmowa opowieść o prof. Zbigniewie Relidze pobiła kolejny rekord frekwencji i zapisała się złotymi głoskami w historii polskiej kinematografii. W miniony weekend produkcja przekroczyła bowiem granicę 2 mln 30 tys. kinowych widzów.
Tak wielkiego sukcesu frekwencyjnego polskie kino nie widziało od 2011 roku. Wysoka popularność krajowego filmu nie jest częstym zjawiskiem. Przekraczając barierę 2 milionów widzów, „Bogowie” dołączyli do elitarnego i wąskiego grona. Nie licząc obrazu Łukasza Palkowskiego, ta sztuka udała się jedynie 8 innym produkcjom (m.in. „Ogniem i mieczem”, „Pan Tadeusz” i „Katyń”).
- Nigdy nie nastawiam się na nagrody, bo wiem, że trudno coś w tej kwestii przewidzieć. Po „Skazanym na bluesa” dotarło do mnie, że najważniejsze i najcenniejsze dla aktora jest wzruszenie, jakie wywołuje on w widzu - mówił w wywiadzie Tomasz Kot.* Zobacz cały wywiad tutaj.*
„Bogowie” to pasjonująca opowieść o polskim lekarzu, profesorze Zbigniewie Relidze. W latach 80. dokonał on pierwszego w Polsce udanego przeszczepu serca.
Przeprowadzona przez Religę operacja to nie tylko medyczne osiągnięcie, które pozwoliło uratować życie tysięcy pacjentów. Wyjmując serce z ludzkiego ciała, Religa przełamał moralne, kulturowe i religijne tabu. Kilka dekad temu transplantacja serca była według powszechnej opinii działaniem wbrew naturze.