Bogusław Linda nie chciał zagrać w "Pitbullu" u boku Dody. Mocna reakcja Pasikowskiego

Po udanym występie w "Pitbullu: Nowych porządkach" wielu fanów liczyło na powrót Bogusława Lindy w kolejnej części, nad którą aktualnie pracuje Władysław Pasikowski. Okazuje się, że reżyser rzeczywiście chciał obsadzić gwiazdę "Psów" w nowym "Pitbullu", jednak Linda odmówił.

Bogusław Linda nie chciał zagrać w "Pitbullu" u boku Dody. Mocna reakcja Pasikowskiego
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

27.11.2017 | aktual.: 27.11.2017 12:06

Jakiś czas temu Bogusław Linda spotkał się z fanami w Świebodzicach, gdzie odpowiadał na rozmaite pytania dotyczące swojej kariery. Zapytany o czasy studenckie wspominał, że wraz kuzynem, który przyjechał do Krakowa z Nowego Jorku, "palił trawkę, pił białe wino i oglądał aktorstwo". Zdradził również, że wspomniany trunek jest jego ulubionym alkoholem, bo "białe wino można pić od rana."

Linda po raz kolejny odniósł się do zamieszania wokół "Powidoków" Andrzeja Wajdy ("ten film nie miał scenariusza"), a zapytano o to, czy gdyby Pasikowski zaproponowałby mu udział w "Psach 3", zgodziłby się, odpowiedział:

- Władysław Pasikowski do mnie zadzwonił miesiąc temu i mówił: "Mam do zrobienia taki film. Mógłbyś to zrobić dla mnie?"

Kiedy Linda usłyszał, że chodzi o film "Pitbull. Ostatni pies" z Dodą w roli głównej, od razu odmówił. - Osz ty ch..u – usłyszał w odpowiedzi od Pasikowskiego.

"Pitbull. Ostatni pies" to kolejna część policyjnej sagi zapoczątkowanej w 2005 r. przez Patryka Vegę. Po kasowych "Pitbullu", "Nowych porządkach" oraz "Niebezpiecznych kobietach" serię przejął Władysław Pasikowski. "Ostatni pies" ma być swojego rodzaju powrotem do korzeni. W filmie wystąpi stara gwardia, którą widzowie znają z pierwszej części "Pitbulla" - m.in. Despero, Metyl oraz Quantico.

Gdy ginie Soczek - partner Majamiego - policjanci z wydziału terroru rozpoczynają własne śledztwo. Złapanie sprawcy uważają nie tylko za obowiązek, ale też punkt honoru. Niestety, wydział zmaga się obecnie z problemami natury organizacyjnej. Policjanci są masowo zwalniani. W tej sytuacji, aby stawić czoła gangsterom, stołeczny komendant ściąga do Warszawy doświadczonych policjantów. W stolicy pojawiają się Despero, Metyl oraz Nielat, zwany obecnie Quantico. Tymczasem w walce o dominację nad miastem, toczonej między gangami z Pruszkowa i Wołomina, pojawia się trzeci, znaczący gracz - tzw. Czarna Wdowa.

bogusław lindadodawładysław pasikowski
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1303)