Box office USA: Wolverine żegna się z wielką klasą! [PODSUMOWANIE]
Postać Wolverine’a zapewne jeszcze kiedyś pojawi się w hollywoodzkiej produkcji, ale już nigdy nie zagra go Hugh Jackman. Pożegnanie z kultowym bohaterem wypadło bardzo okazale. „Logan: Wolverine” zbiera świetne recenzje, a w amerykańskich kinach podczas premierowego weekendu zgarnął 85 milionów dolarów.
06.03.2017 | aktual.: 06.03.2017 11:21
Przypomnijmy, po raz pierwszy Hugh Jackman wcielił się w postać Wolverine’a w 2000 roku. Wówczas to wytwórnia 20th Century Fox wprowadziła do kin film „X-Men”. Dla pochodzącego z Australii aktora była to pierwsza rola w hollywoodzkiej produkcji. Okazała się wielkim sukcesem, a przygoda Jackmana z komiksowym bohaterem wydawnictwa Marvel Comics trwała aż 18 lat. Składają się na nią cztery filmy z serii „X-Men” (plus cameo w dwóch produkcjach) oraz trzy tytuły z wyodrębnionej serii „Wolverine”.
Warto zwrócić uwagę, że wszystkie cztery tytułu z serii „X-Men”, w których Hugh Jackman zagrał główną rolę, znalazły się w pierwszej dziesiątce największych przebojów sezonu w amerykańskich kinach. Po kolei: pierwszy z nich w 2000 roku wywalczył 8. pozycję (157,3 miliona dolarów wpływów / uwzględniając inflację około 250 milionów dolarów). „X-Men 2” z 2003 roku sklasyfikowany został na 6. miejscu (214,9 miliona dolarów). Najpopularniejszy w serii „X-Men: Ostatni bastion” z 2006 roku znalazł się tuż poza podium – 4. pozycja i 234,4 miliona dolarów (po uwzględnieniu inflacji blisko 310 milionów dolarów wpływów). Natomiast „X-Men: Przeszłość, która nadejdzie”, która łączyła starych i nowych bohaterów uniwersum mutantów w 2014 roku zarobiła w Stanach 233,9 miliona dolarów, co było 9. najlepszym wynikiem w sezonie.
Gorzej wiodło się natomiast serii „Wolverine”, która wprawdzie finansowo wystartowała świetnie (otwarcie 85,1 miliona dolarów wpływów), ale spotkała się z dużym rozczarowaniem fanów i krytyków, co zresztą od razu odbiło się na dużych spadkach popularności w kolejnych tygodniach wyświetlania. Generalnie (głównie za sprawą premierowego weekendu) „X-Men Geneza: Wolverine” sprzedał się dobrze (179,9 miliona dolarów wpływów i 13. rezultat w 2009 roku w amerykańskich kinach), ale to właśnie jego niski poziom odpowiadał za słaby (jak na produkcję z uniwersum Marvela) wynik filmu „Wolverine” z 2013 roku – 132,6 miliona dolarów wpływów i zaledwie 22. rezultat w sezonie).
Najnowszy film z Hugh Jackmanem sprawił jednak, że wszystkie potknięcia z przeszłości powinny zostać wybaczone. „Logan: Wolverine” zbiera bowiem znakomite recenzje (na Rottentomatoes aż 93 proc. pozytywnych ocen), zaś w kinach sprzedaje się bardzo dobrze. Podczas premierowego weekendu ekranizacja komiksu zarobiła 85,3 miliona dolarów. Wynik na poziomie nieudanego „X-Men Geneza: Wolverine”, ale przy tak wysokich ocenach można być pewnym, że pożegnanie Hugh Jackmana z postacią będzie notować znacznie mniejsze spadki popularności niż poprzednik. Dodajmy, że na rynku zewnętrznym „Logan: Wolverine” zebrał już 152,5 miliona dolarów.
Film z Hugh Jackmanem to oczywiście wysokobudżetowa produkcja. Jej koszt wyniósł około 100 milionów dolarów. Tymczasem skromny horror zatytułowany „Uciekaj!” („Get Out”) przy budżecie sięgającym zaledwie 4,5 miliona dolarów w ciągu 10 dni wyświetlania zarobił 76 milionów dolarów. I to jest prawdziwa sensacja. Wielce prawdopodobne, że będzie to najbardziej kasowy tytuł bieżącego sezonu, biorąc pod uwagę budżet filmu oraz wpływy z amerykańskich kinach. Co więcej, podczas minionego weekendu „Get Out” zanotowało jedynie 21 proc. spadek popularności, co pozwoliło mu zebrać 26,1 miliona dolarów (druga pozycja).
Bardzo solidny wynik osiągnęła również „Chata”. Dramat z gwiazdą „Avatara” Samem Worthingtonem w ciągu trzech pierwszych dni wyświetlania zebrał 16,1 miliona dolarów (trzecia pozycja).
Ostatnią nowością, która w tym tygodniu trafiła do szerokiej dystrybucji, był obraz zatytułowany „Before I Fall”. Ekranizacja bestsellerowej powieści dla młodzieży nie podbiła amerykańskich kin. Skromne wpływy (4,9 miliona dolarów – piąta pozycja), ale przy małym budżecie (5 milionów dolarów) i ten tytuł powinien przynieść jakiś (symboliczny) zysk.
A co słychać u zdobywcy Oscara w głównej kategorii? Przed tygodniem „Moonlight” wygenerował 0,7 miliona dolarów wpływów, podczas minionego weekendu – 2,5 miliona dolarów. Zainteresowanie oscarową produkcją wzrosło, ale nawet przy wsparciu Amerykańskiej Akademii Filmowej film Barry’ego Jenkinsa przebojem nie zostanie. Obecnie na jego koncie znajduje się 25,4 miliona dolarów. Jego największy konkurent „La La Land” zarobił w Stanach 145,7 miliona dolarów.
TOP 10 (03-05 marca 2017)
10. „La La Land” – 3 miliony dolarów (145,7 miliona).
Premiery następnego tygodnia: „Kong: Wyspa Czaszki” – jeden z najdroższych filmów tego roku (190 milionów dolarów).
Piotr Kaminsky