Życiorys filmowego Bonda to także dramaty. Pierwsza żona zmarła w jego ramionach

Kończący 16 maja 71 lat Pierce Brosnan zdobył wielką sławę jako James Bond. Nie wszyscy mogą jednak wiedzieć, że Irlandczyk przeżył tragedię w życiu. Jego pierwsza żona Cassandra Harris zmarła zaledwie w wieku 43 lat.

Pierce Brosnan przyszedł na świat 16 maja 1953 r. w mieście Drogheda. Dość długo przebijał się w świecie kina. Na początku lat 80. większą sławą cieszył się za sprawą seriali jak "Irlandczycy" czy "Detektyw Remington Steele". Jego wspinanie się na szczyt było mozolne, ale gdy dostał rolę w "Goldeneye" (1995), wszystko się zmieniło na lepsze. Co ciekawe, Bonda mógł zagrać już w połowie lat 80., lecz musiał odrzucić propozycję z powodu obowiązującego kontraktu.

Ostatecznie Brosnan czterokrotnie wcielił się w agenta 007. Ostatni raz widzieliśmy go w tej roli w 2002 r., gdy do kin wkroczyła "Śmierć nadejdzie jutro". Dziś Irlandczyk wciąż jest aktywny zawodowo, ale co zrozumiałe, gra od paru lat trochę mniej. Widzowie mogli go zobaczyć w takich produkcjach jak "Eurovision Song Contest: Historia zespołu Fire Saga" czy "Black Adam". Obecnie aktor znajduje się na planie filmu bokserskiego "Giant". 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Choć Brosnan odniósł duży sukces, to zawsze powtarza, że największą wartość stanowi dla niego rodzina. Nie wszyscy mogą wiedzieć, że aktor przeżył kilka osobistych tragedii. Stracił ukochaną żonę, a potem pasierbicę.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" przestrzegamy przed wyjściem z kina za wcześnie na "Kaskaderze", mówimy, jak (nie)śmieszna jest najnowsza komedia Netfliksa "Bez lukru" oraz jaramy się Eurowizją. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Pierce Brosnan poznał Cassandrę Harris w 1977 r. w domu wspólnego przyjaciela. Pięć lat starsza od niego aktorka była wtedy żoną Dermota Harrisa i miała dwoje dzieci. Oboje utrzymywali w wywiadach, że zakochali się od pierwszego wejrzenia. Już rok po poznaniu Harris rozwiodła się z mężem. Dwa lata później poślubiła Brosnana. W 1983 r. doczekali się syna Seana. W 1986 r. Brosnan adoptował dzieci swojej żony - Charlotte i Christophera. Niestety parze nie było dane szczęście.

W 1987 r. Harris poważnie zachorowała. Po badaniach okazało się, że ma nowotwór jajnika. Z chorobą walczyła cztery lata. Zmarła 28 grudnia 1991 r., dzień po 11. rocznicy ślubu. Pierce był przy żonie do końca. Odeszła w jego ramionach. Dla aktora był to potężny cios. - Cassie była bardzo pozytywnie nastawiona do życia. To znaczy, miała niesamowitą energię. To była i jest straszna strata, którą od czasu do czasu widzę u moich dzieci - powiedział w jednym z wywiadów.

Na tym tragedie się nie skończyły. Pasierbica Brosnana, Charlotte, zmarła w czerwcu 2013 r. na raka jajnika. Christopher z kolei od dawna zmaga się z uzależnieniem od alkoholu i narkotyków.

Brosnan po śmierci żony nie wierzył, że zakocha się drugi raz. Jednak los miał dla niego niespodziankę.

W kwietniu 1994 r. na imprezie plażowej w Cabo San Lucas Brosnan poznał dziennikarkę telewizyjną Keely Shaye Smith, która przyjechała do Meksyku w ramach wywiadu z Tedem Dansonem. Kilka dni po spotkaniu na plaży Keely i Pierce umówili się na pierwszą randkę.

- Usiedliśmy pod gwiazdami. Pierce trzymał mnie za rękę, nad naszymi głowami wybuchały fajerwerki, a Kenny Loggins śpiewał. Rozmawialiśmy do trzeciej nad ranem. Rozumiem, dlaczego kobiety uważają go za seksownego, bo to pociągający mężczyzna. On naprawdę lubi i docenia kobiety - opowiadała potem Smith w wywiadzie. Pobrali się 4 sierpnia 2001 r. w opactwie Ballintubber w hrabstwie Mayo w Irlandii. Cały czas uchodzą na jedną z najlepiej dobranych par w show-biznesie.

Ze Smith Brosnan doczekał się synów Dylana (ur. 1997) oraz Parisa (ur. 2001). Obaj poszli w modeling. Tylko Sean ze związku z Harris został aktorem. Działa także jako reżyser.