Bunt wiecznie żywy

Takie filmy nigdy nie przestaną przestawać. Niezależnie bowiem od czasów i okoliczności, bunt zawsze będzie w modzie. Można tylko trochę ponarzekać, że kręcą je reżyserzy po czterdziestce, choć oni okres sprzeciwu wobec wszystkiego mogą przywoływać jedynie z pamięci, patrzeć na niego, tak jak Lucas Moodyson robi w „Jesteśmy najlepsze!”: z lekką nutką nostalgii i sentymentów.

Klara, Bobo i Hedwig to trzy dziewczyny, które wyglądają jak chłopcy. Krótko przystrzyżone fryzury, spodnie z dziurami i porozciągane swetry – to ich styl i sposób wyrażania siebie. Bunt noszą w sercu, niepokorę w duszy. Cały świat mają w nosie. Zamknięte w swoim małym świecie muzyki, dzikiego bębnienia i śpiewania wydają się nie potrzebować do szczęścia niczego więcej. Przeciw czemu się buntują? Ciężko wyczuć.

Lucas Moodyson ma za sobą niejeden film w podobnych klimatach: grupka ludzi tworzy sobie swój mały świat, żeby w niego uciec. Tworzy go z powodu krzywdy, niechęci podporządkowania się, świadomości, że inność należy w sobie pielęgnować i jej strzec, zamiast za wszelką cenę próbować wpasować się w otoczenie. Bobo, Klara i Hedwig też posiadają te cechy i nimi ujmują najbardziej: mimo młodego wieku wiedzą, że to, co płynie prosto z nich jest najważniejsze. Zamiast to w sobie dusić, dają temu upust, ale szybko uczą się, że za osobność płaci się cenę. Cenę samotności, odrzucenia, niezrozumienia.

Trzy dziewczynki mają to szczęście, że w swoim buncie są razem. Mają także ten luksus, że buntują się dlatego, że mogą, a nie dlatego, że muszą. Ich sprzeciw nie wynika bowiem z tego, że zostały przez kogoś odrzucone, odstawione na boczny tor. One buntują się z własnego wyboru i obserwują co to znaczy być w opozycji. A czasami doświadczają skutków swojej decyzji w sposób bardzo dotkliwy i nieprzewidziany.

W „Jesteśmy najlepsze” ujmuje pewien sentymentalizm ukazania tematu przez Moodysona. Reżyser wybiera bowiem bunt bardzo dosłowny i klasyczny, związany z punkiem, irokezem na głowie i podartymi jeansami. To taki bunt z jednej strony staromodny, z drugiej zaś uniwersalny, niezależny od czasów, szerokości geograficznej i okoliczności. Bunt totalny. Nie interesuje go ukazywanie go ze współczesnej pozycji i narzekanie, że dzisiejsze młodzieży na coś takiego nie stać. Jego bohaterki – choć żyją w latach 80. i o takie zachowanie im łatwiej – idą na całość i sprawiają wrażenie, że nawet gdyby żyły tu i teraz, ich postawa również byłaby możliwa. Wydaje się jednak, że właśnie w tym jednym Moodyson nie ma racji, albo pewnej świadomości nie chce do siebie dopuścić. Dziś Klara, Bobo i Hedwig nie miałyby w sobie ani tyle uroku, ani tyle siły. One reprezentują bunt, który w obecnych czasach pewnie nie zadziałałby tak mocno. W tych strojach, z ich muzyką i irokezami, Klara, Bobo i Hedwig byłyby po prostu kolejnymi trzeba
dziwnie ubranymi dziewczynami na ulicy, otoczone tłumem innych dziwaków.

Wybrane dla Ciebie

Charlie Sheen o swojej walce z nałogiem. Kartel nie chciał sprzedawać mu narkotyków
Charlie Sheen o swojej walce z nałogiem. Kartel nie chciał sprzedawać mu narkotyków
Nigdy nie był tak wielki. Nałożyli na niego kostium pełen mięśni
Nigdy nie był tak wielki. Nałożyli na niego kostium pełen mięśni
Nie chciano wyświetlać go w kinach. I tak stał się przebojem
Nie chciano wyświetlać go w kinach. I tak stał się przebojem
Catherine Zeta-Jones krytykowana za komentarz o młodym fanie. "Dziewczyno, przestań"
Catherine Zeta-Jones krytykowana za komentarz o młodym fanie. "Dziewczyno, przestań"
Eleganckie limuzyny, balowe suknie, a nad wszystkim - flagi ze swastykami. Byliśmy na planie "Breslau"
Eleganckie limuzyny, balowe suknie, a nad wszystkim - flagi ze swastykami. Byliśmy na planie "Breslau"
Ochrona powiedziała: "nie jedź". Aktorka boi się zwolenników Trumpa
Ochrona powiedziała: "nie jedź". Aktorka boi się zwolenników Trumpa
W tragedii zginęło 55 osób. Takiej polskiej produkcji jeszcze nie było
W tragedii zginęło 55 osób. Takiej polskiej produkcji jeszcze nie było
"Nie chodziło o pieniądze, ale o zasadę". Zarabiała mniej niż aktorzy serialu
"Nie chodziło o pieniądze, ale o zasadę". Zarabiała mniej niż aktorzy serialu
Widzowie znów szaleją na jej punkcie. Już ponad 130 mln wyświetleń
Widzowie znów szaleją na jej punkcie. Już ponad 130 mln wyświetleń
Jest niemile widziany. Nie został zaproszony na ślub brata
Jest niemile widziany. Nie został zaproszony na ślub brata
Żona Bruce'a Willisa zamieszkała w osobnym domu. Tłumaczy, dlaczego
Żona Bruce'a Willisa zamieszkała w osobnym domu. Tłumaczy, dlaczego
Myślał, że to koniec kariery. "Film umarł. Był porażką"
Myślał, że to koniec kariery. "Film umarł. Był porażką"