Burzliwe życie Janusza Gajosa. Czwarta żona przyniosła mu spokój
W tym roku Janusz Gajos będzie obchodził 80. urodziny. Aktor słynie z tego, że nie lubi obchodzić takich uroczystości i teraz na pewno nie zrobi wyjątku. Zresztą Gajos ma już zaplanowany urlop z żoną w ukochanej Toskanii. To tam spędzili pierwsze wspólne wakacje.
Jak się poznali?
Domator
Janusz Gajos uwielbia ciszę i spokój, dlatego chętnie wraca do swojego domu na Zaciszu. Elżbieta Gajos to akceptuje. To ona dba też o wszystkie sprawy zawodowe męża. Ustala terminy jego spotkań oraz negocjuje warunki pracy i wysokość honorariów.
Burzliwe życie
Elżbieta Gajos jest czwartą żoną aktora. Zanim ją poznał, nie miał szczęścia w miłości, a smutki topił w alkoholu. Zoja, pierwsza żona Janusza Gajosa, odeszła do innego. Ewę Miodyńską, drugą żonę, porzucił dla Barbary Nabiałczyk, którą w atmosferze skandalu odbił koledze aktorowi. Para pobrała się, a wkrótce na świat przyszła ich córka, Agata. Niestety, ten związek nie przetrwał.
- Przez lata rodzice żyli jak pies z kotem, ale mnie w to nie mieszali - mówiła córka aktora w jednym z wywiadów.
Miłość po latach
Po dłuższym czasie Janusz Gajos odnalazł prawdziwe szczęście. Elżbieta była wówczas dyrektorem kultury Starego Teatru w Krakowie. Aktor grał tam gościnnie w jednym ze spektakli, a kobieta postanowiła zaprosić go na spotkanie z fanami. Gajos uparcie odmawiał, ale po licznych namowach przyjął zaproszenie. Gdy ujrzał Elżbietę, od razu się zakochał. Zaprosił ją na randkę, a potem odwiedzał ją w Krakowie.
Szczęście
Po kilkunastu latach Janusz Gajos poślubił Elżbietę. Kobieta była przy nim w najtrudniejszych momentach życia. Choć tworzą udany związek, to nie brakowało w nim spięć.
- Nie będę wmawiał, że jesteśmy idealnym małżeństwem, które powinno się stawiać za przykład. Mieliśmy wiele nieporozumień - mówił otwarcie.
Aktor podkreśla, że ma szczęście do czwartych razów - dostał się do szkoły teatralnej za czwartym podejściem, a czwarta żona okazała się kobietą jego życia.