"Śmierć Zygielbojma". Chciał pokazać ogrom zbrodni. Natrafił na mur obojętności. Jest zwiastun
W internecie ukazał się zwiastun filmu "Śmierć Zygielbojma". To może być jedna z najciekawszych i najlepszych polskich produkcji tego roku. Ze względu na jej uniwersalną tematykę powinna zostać dostrzeżona także poza granicami naszych kraju.
16.09.2021 15:56
"Śmierć Zygielbojma" to poruszająca, oparta na faktach historia heroicznej walki jednego człowieka o to, aby świat dostrzegł tragedię milionów. Film ukazuje szokującą obojętność przywódców zachodnich mocarstw wobec zbrodni Holokaustu.
Reżyser filmu Ryszard Brylski powiedział: "Postać Szmula Zygielbojma, do niedawna prawie zapomniana i jakby ukryta przez zawstydzony świat, staje się teraz symbolem buntu przeciwko ludzkiej indolencji, a jego spektakularna śmierć przedmiotem dyskusji o mechanizmach milczenia wobec dokonującej się gdzieś w sąsiedztwie zbrodni ludobójstwa. Mam nadzieję, że nasz film odegra znaczącą rolę w tej dyskusji".
Z kart historii możemy dowiedzieć się, że za Szmul Zygielbojm wyjechał z Polski do Brukseli na początku 1940 r. Stamtąd udał się do Francji, a następnie do USA. Gdzie tylko mógł, wygłaszał publicznie odczyty na temat dramatycznej sytuacji Żydów w okupowanej przez Niemców Polsce. W lutym 1942 r. Zygielbojm został mianowany członkiem Rady Narodowej Rządu Polskiego w Londynie.
Raporty o tragicznej sytuacji w gettach i masowej eksterminacji Żydów otrzymywał od polskiego podziemia i organizacji żydowskich w kraju. Zygielbojm apelował do Aliantów, wysłał list do amerykańskiego prezydenta, przemawiał na antenie BBC. Jak wiemy, bezskutecznie. Dopiero po zakończeniu wojny świat miał się dowiedzieć o zbrodniach III Rzeszy.
Zygielbojm końca wojny nie doczekał. Popełnił samobójstwo dwa lata przez jej zakończeniem, cztery dni przed upadkiem powstania w getcie warszawskim.
Biograficzna produkcja trafi do polskich kinach 5 listopada. Jej reżyserem jest Ryszard Brylski. Muzykę do filmu skomponował laureat Oscara Jan A.P. Kaczmarek. W tytułowej roli wystąpił Wojciech Mecwaldowski.
Na ekranie zobaczymy także m.in. Jacka Rotha, Karolinę Gruszkę, Aleksandrę Popławską, Dobromira Dymeckiego, Martę Ojrzyńską oraz Marcina Bosaka.