Chuck Norris żegna przyjaciela. Uwielbiali razem łapać przestępców
Clarence Gilyard Jr. zmarł po długiej chorobie 28 listopada 2022 roku. Wśród osób, które poprzez media społecznościowe żegnają się z aktorem, nie mogło oczywiście zabraknąć Chucka Norrisa. Obaj panowie przez dziewięć lat byli filmowymi partnerami w słynnym serialu "Strażnik Teksasu".
W sumie w latach 1993-2001 powstało 196 odcinków "Strażnika Teksasu". Chuck Norris i Clarence Gilyard Jr. zagrali we wszystkich. Chuck Norris wcielił się w postać sierżanta Cordella "Cord" Walkera. Clarence Gilyard Jr. w jego partnera sierżanta Jamesa "Jimmy'ego" Trivette'a, który pod względem charakteru był w dużym stopniu przeciwieństwem Walkera. Dziś może trudno w to uwierzyć, ale w latach 90. "Strażnik Teksasu" bił rekordy oglądalności amerykańskiej stacji CBS, zaś Chuck Norris był jednym z najlepiej opłacanych telewizyjnych aktorów.
Warto dodać, że za rolę Jamesa Trivette'a Clarence Gilyard Jr. otrzymał kilka prestiżowych nagród. Jak pisali krytycy, potrafił wyjść z głębokiego cienia, jaki w tym serialu rzucał Chuck Norris i stać się równorzędną postacią, budzącą dużą sympatię widzów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odeszli w 2022 r. Pozostaną w naszej pamięci
Dzień po śmierci Clarence'a Gilyarda Jr., Chuck Norris na Instagramie opublikował wzruszający wpis, w którym nazwał filmowego partnera przyjacielem. Nie zabrakło w nim równie subtelnego odniesienia do serialu: "uwielbialiśmy doprowadzać przestępców przed wymiar sprawiedliwości".
Trwa ładowanie wpisu: instagram
"Z wielkim smutkiem przyjąłem wiadomość o śmierci drogiego przyjaciela i gwiazdy serialu Clarence'a Gilyarda. Przez prawie dekadę spędziliśmy razem wiele wspaniałych chwil i oboje uwielbialiśmy doprowadzać przestępców przed wymiar sprawiedliwości. Moje myśli i modlitwy kieruję do jego żony i dzieci. Będzie nam Ciebie bardzo brakować. Spoczywaj w Pokoju, przyjacielu. Dopóki znów się nie spotkamy" – napisał Chuck Norris.
Clarence Gilyard Jr. po zakończeniu pracy w "Strażniku Teksasu" został wykładowcą na uniwersytecie w Las Vegas. Zmarł po długiej chorobie w wieku 67 lat. Chuck Norris był jego znacznie starszym kolegą z planu. W marcu słynny aktor skończył 82 lata.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się "The Office", krytykujemy "The Crown", rozgryzamy "The Bear", wspominamy "Barry’ego" i patrzymy przez palce na "Na zachodzie bez zmian". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.