Chuck recenzja

Tytułowa postać to komputerowy nerd, wyrzucony ze Stanford - Chuck (Zachary Levi) – mieszkający ze swoją siostrą Ellie (Sarah Lancaster) i jej chłopakiem Devonem (Ryan McPartlin), a jego jedynym i najlepszym przyjacielem jest drugi nerd Morgan (Joshua Gomez).

28.02.2013 | aktual.: 02.04.2019 13:14

Tytułowa postać to komputerowy nerd, wyrzucony ze Stanford - Chuck (Zachary Levi) – mieszkający ze swoją siostrą Ellie (Sarah Lancaster) i jej chłopakiem Devonem (Ryan McPartlin)
, a jego jedynym i najlepszym przyjacielem jest drugi nerd Morgan (Joshua Gomez)
. Obaj pracują w markecie z elektroniką - Buy More - pełnym wyjątkowych osobistości, którym przewodzą: kierownik Big Mike(Mark Christopher Lawrence), Anna (Julia Ling), Jeff (Scott Krinsky) i Lester (Vik Sahay)
. Ich życie jest tak zwyczajne, jak tylko można sobie to wyobrazić. Jednak, jak za dotknięciem magicznej różdżki, wszystko zmienia się dla Chucka, kiedy zostaje wplątany w rządowe plany przez swojego starego przyjaciela Bryce’a Larkina (Matt Bomer)
.

Okazuje się on agentem i wgrywa mu przed śmiercią do głowy wykradziony Superkomputer "Intersekt", opracowany w tajnych placówkach rządowych CIA i NSA po zamachu 11 września 2001. Powstał w celu połączenia informacji wywiadowczych obu agencji, aby zwiększyć skuteczność wykrywania i zapobiegania aktom terroru. W momencie kiedy obie agencje dowiadują się o wykradzeniu tajnego prototypu, wysyłają własnego agenta(w tajemnicy przed drugą agencją) w celu ochrony własnych sekretów. Wtedy Chuck poznaje Sarę (Yvonne Strahovski)
, która pracuje dla CIA – drugą główną bohaterkę serialu, a po piętach zaczyna deptać im bezwzględny major John Casey (Adam Baldwin)
, agent NSA. Oboje mają za zadanie uchronić Intersekt i sekrety w nim zawarte przed ich ujawnieniem za wszelką cenę, co oczywiste prowadzi do konfrontacji obu wrogich agencji między sobą i między Chuckiem, którego może czekać nawet śmierć w wyniku rządowych planów.

Ostatecznie obie agencje zgadzają się pozwolić Chuckowi funkcjonować normalnie w rodzinnym Burbank, ale pod warunkiem stałej kontroli nad Intersektem. Sara zaczyna pracować pod przykrywką w fast foodzie naprzeciwko, a Casey zatrudnia się w Buy More, pod którym założona zostaje baza dla łączonego projektu CIA i NSA - projektu Intersekt pod dowództwem generał Beckman (Bonita Friedericy)
. Tam początek biorą wszystkie misje, na które zostanie wysłany Team Bartowski, w celu powstrzymania złośliwego wirusa komputerowego, uchronienia zagranicznych delegatów, czy powstrzymania powstania w zagranicznym państewku i wielu innych. Wszystkie te misje mogą się udać dzięki temu, że Chuck poza dwójką najlepszych agentów u boku, posiada również Intersekt i wszystkie jego informacje, a z czasem superkomputer w jego głowie otworzy go na zupełnie nowe, zaskakujące możliwości.

Brzmi ciekawie i trochę nieprawdopodobnie? W istocie taki ten serial jest! Na początku zaskakuje pomysłem, żeby z każdym kolejnym odcinkiem trzymać widza przed ekranem. Zagubiony w swoim życiu Chuck postanawia zostać agentem i mierzy się z wyzwaniami, o jakich nigdy nawet nie marzył. Misje są zróżnicowane i w żadnym momencie przez te 5 sezonów, 91 odcinków, widz nie ma czasu na nudę. Postacie są świetne, a aktorzy, którzy wcielili się w te role, wykonali kawał dobrej roboty. Kapitalny Zachary Levi i świetni Yvonne Strahovski, Adam Baldwin, do spółki z przyjaciółmi z planu musieli się naprawdę dobrze bawić podczas kręcenia. To nie kolejny, nudny serial szpiegowski, to prawdziwa perełka, którą doceni każdy, kto ma poczucie humoru i będzie w stanie wychwycić smaczki, a także naśmiewanie się z popkultury czy aktualnych wydarzeń.

Razem z bohaterami na ich misjach odwiedzamy mnóstwo różnych miejsc – równikowe dżungle, Berlin, Pragę, Lizbonę, Szwajcarię, są również misje w pociągach pędzących z ogromną prędkością, samolotach i tajnych bazach itd. Są strzelaniny, walki kung fu, śluby i wieczory panieńskie, kolacje w restauracjach, a także wystawne bale i przyjęcia, na których Chuck nie raz podbije parkiet z Sarą. To wszystko jest opakowane w naprawdę przyjemną historię, która autentycznie wciąga, dzięki czemu razem z Chuckiem i Sarą przeżywamy ich uczucie, kibicujemy im, a także w pewien sposób zmieniamy się z postaciami. Poznajemy przeszłość poszczególnych bohaterów, serial bawi się czasem i przestrzenią poprzez kolejne retrospekcje. Z biegiem czasu, poprzez fabularne wydarzenia, postacie Ellie, Devona i Morgana zyskują znacznie na znaczeniu, co tylko pozwala nacieszyć się ich obecnością w kluczowych wydarzeniach.

Zdanie zawarte w tytule naznaczyło całego "Chuck", wytyczyło drogę którą podążyło kolejne 90 odcinków. Chuck zaufał Sarze, a ja zaufałem im i nie żałuję. Drużyna Chucka, Sary i Casey’ego to najlepsza i najbardziej barwna drużyna w szpiegowskiej branży. Jest to jeden z najlepszych seriali jaki miałem okazję zobaczyć, również dzięki temu, że przez 5 sezonów ogląda się go równie dobrze, nie ma spadku poziomu. Choć wiadomo, że nie uniknięto błędów czy pewnych cliché w fabule. Wydarzenia dziejące się w Buy More to potencjał na osobną historię – dzięki czemu powstały nawet miniserie (spin offy) o wydarzeniach pobocznych: "Buy More", "Chuck Presents: Buy Hard - The Jeff and Lester Story", "Chuck: Meet the Nerd Herders", "Chuck Versus the Webisodes". Producenci wywiązali się ze swojego zadania fenomenalnie, dostarczając nam rozrywki na wysokim poziomie przez prawie 5 lat, za co naprawdę im dziękuję, bo z "Chuck" bawiłem się świetnie.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)