Ciężarna Joanna Kulig wśród gwiazd Hollywood. Polka robi furorę za granicą

Mimo zaawansowanej ciąży polska aktorka nie zwalnia tempa i kontynuuje zagraniczną promocję "Zimnej wojny". Film będący polskim kandydatem do Oscara trafi do amerykańskich kin w grudniu, tymczasem Kulig przypominała o nim na AFI Fest w Los Angeles.

Polka dostała specjalne zaproszenie i wzięła udział w panelu dyskusyjnym. Obok niej zasiadły takie gwiazdy jak Rosamund Pike, Felicity Jones i Willem Dafoe.

11 listopada Kulig pojawiła się w legendarnym hotelu The Hollywood Roosevelt, gdzie rozmawiała na temat kina niezależnego. 200-osobowa widownia oprócz polskiej aktorki słuchała Willema Dafoe, Rosamund Pike, Felicity Jones, Johna C. Reillya, Richarda E. Granta czy Kathryn Hahn.

Znalezienie się w takim gronie to dowód na to, że Joanna Kulig ma już renomę za oceanem. I kto wie, może sugestie o nominowaniu jej do Oscara dla najlepszej aktorki nie są przesadzone?

Aktorka jest popularna nie od dziś, ale odegranie głównej roli w kinowym hicie "Zimna wojna" przyniosło jej prawdziwą sławę. Od momentu premiery tej produkcji dostała wiele propozycji wystąpienia w polskich oraz światowych produkcjach. Zgodziła się zagrać m.in. w serialu "Hanna" produkowanym przez Amazon Studios.

Pierwsze dziecko Kulig ma przyjść na świat jeszcze w tym roku. Mężem aktorki jest Maciej Bochniak, reżyser, który ma na swoim koncie między innymi film "Disco Polo". Para będzie musiała podzielić się obowiązkami rodzicielskimi, bo wygląda na to, że kariera Kulig nabierze rozpędu.

AFI Fest, czyli Festiwal Amerykańskiego Instytutu Filmowego, odbywa się w Los Angeles od 1971 r. Impreza gromadzi co roku filmowych mistrzów i wschodzących artystów, którzy razem z publicznością oglądają festiwalowe hity z danego roku.

Filmy pokazywane na AFI Fest mogą ubiegać się o nominację do Oscara dla najlepszego filmu krótkometrażowego.