Co tam się wydarzyło? Namiętny pocałunek wkurzył widzów

Po ogromnym sukcesie "Gry o tron" HBO postanowiło dalej czerpać korzyści z twórczości George’a R.R. Martina. W 2022 roku mogliśmy zobaczyć pierwszy sezon "Rodu smoka", którego akcja rozgrywa się blisko 200 lat przed wydarzeniami z poprzedniego serialu. Jego fabuła została oparta na królewskiej kronice zatytułowanej "Ogień i krew", która opisuje historię rodu Targaryenów.

Drugi sezon "Rodu smoka", podobnie jak pierwszy, notuje dobre wyniki oglądalności. Serial nie budzi już jednak w sieci, w mediach społecznościowych takiego zainteresowanie, takiej fascynacji historią i jej bohaterami, jak było w przypadku "Gry o tron". Większość widzów oglądała produkcję HBO bez większych emocji. Patrząc na oceny i komentarze ciekawie zrobiło się w czwartym odcinku, ale dopiero po premierze szóstego atmosfera zrobiła się bardzo gorąca. Pytanie, czy takich emocji widzów chcieli doświadczyć twórcy serialu?

W odcinku zatytułowanym "Prostaczkowie" pojawiła się scena, w której dochodzi do pocałunku między Rhaenyrą Targaryen (Emma D'Arcy) oraz Lady Mysarią (Sonoya Mizuno). Namiętny pocałunek między dwoma kobietami mocno wkurzył, a nawet rozwścieczył fanów "Rodu smoka". Nie takiego rozwoju wydarzeń się spodziewali.

Jak można zauważyć, po premierze szóstego odcinka doszło do review bombingu, czyli masowego wystawiania negatywnych ocen przez widzów. Wystarczy spojrzeć na reakcje widzów w serwisie imdb.com. Pierwszy i drugi odcinek zostały ocenione na 8,3/10, trzeci dostał notę 7,7/10, czwarty 9,6/10, piąty 7,5/10, zaś szósty otrzymał już tylko 6,1/10. Oceny zaniżają przede wszystkie widzowie z krajów arabskich, ale nie tylko. Wiele osób uważa, że akcenty LGBTQ+ są wstawione do filmów i seriali na siłę.

 "Nasza filozofia jest taka, że dobry scenariusz jest absolutnym priorytetem. Nie determinuje nami potrzeba robienia jednego czy dwóch sezonów w roku. Chcemy produkować serial na podstawie scenariuszy, które będą nas ekscytować" – twierdzą szefowie HBO.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" mówimy szokującym "Królu Zanzibaru", który oszukał setki turystów z Polski. Jest też o epokowej zmianie w krwawym, pełnym przemocy "Rodzie smoka". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: