Dorociński w Hollywood. "Tylko" tyle byli w stanie mu zapłacić

Informacja, że Marcin Dorociński przebywa na planie ósmej część "Mission: Impossible", po raz pierwszy pojawiła się w czerwcu tego roku. Przez ponad cztery miesiące nie udało się jej potwierdzić. Ale pojawiły się nowe tropy w tej sprawie, konspiracyjne nagrania Dorocińskiego w mediach społecznościowych ("Nie mogę wam powiedzieć, co robię, i dlaczego tu jestem. I nie mogę wam powiedzieć, że jestem w Dubrowniku"). Ostatecznie czekaliśmy już tylko na oficjalne potwierdzenie tej, mimo wszystko, sensacyjnej wiadomości.

W końcu, w tym tygodniu aktor na swoim profilu na Instagramie napisał: "Pozdrawiam Was serdecznie z Londynu. Nadszedł dzień, w którym (dzięki uprzejmości producentów filmu 'Mission Impossible': Tom Cruise i Christopher McQuarrie) - po miesiącach spekulacji, mogę z radością i niemałym wzruszeniem potwierdzić swój udział w tej legendarnej serii".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wszystko wskazuje na to, że Marcin Dorociński pojawi się zarówno w ósmej, jak i w siódmej części "Mission Impossible", które kręcone były właściwie jednocześnie. Historia zatytułowana "Dead Reckoning" została podzielona na dwie części. Pierwsza będzie miała premierę 12 lipca 2023 roku, druga 26 czerwca 2024 roku.

Jak podaje se.pl, Marcin Dorociński w sumie spędził na planie filmowym "Mission Impossible" w granicach 10 dni, co może oznaczać, że polski aktor na współpracy z Tomem Cruise'em mógł zarobić około 150 tys. dolarów, czyli blisko 730 tys. złotych. Wydaje się, że jak na środkowoeuropejskie wynagrodzenia w branży filmowej, jest to całkiem duża kwota.

Oczywiście, bezcenną wartością dodaną jest w tym przypadku możliwość pokazania się światu. Rola w "Dead Reckoning", jeśli zostanie zauważona, powinna przynieść Dorocińskiemu wiele ciekawych aktorskich propozycji z zachodu.

Życzymy polskiemu aktorowi takich stawek, jakie otrzymuje Tom Cruise. Hollywoodzki gwiazdor za udział w siódmej części "Mission Impossible" zgarnął już 28 mln dolarów, a ponieważ jest także producentem filmu, to będzie czerpał swój procent od zysku. Na "Mission Impossible – Fallout" hollywoodzki gwiazdor zarobił w sumie blisko 100 mln dolarów.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się "Wielką wodą" (jak oni to zrobili?!), znęcamy się nad rozczarowującymi "Pierścieniami Władzy" oraz wspominamy najlepsze i najstraszniejsze horrory w historii. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.