Zniknęła po zakończeniu "Świata według Kiepskich". W listopadzie aktorka powróci z nowym filmem

Dla wielu z nas Renata Pałys pozostaje królową dystansu do siebie, która nie gryzie się w język. Artystka zaskarbiła sobie sympatię publiczności autentycznym wizerunkiem, błyskotliwością, ciętym humorem i odrzuceniem gwiazdorskiego systemu próżności. Zamiast blichtru od początku wybierała ciężką pracę i oddanie aktorstwu.

Jej specjalnością stały się charakterystyczne (anty)bohaterki drugiego planu. Swoje postaci pani Renata uwiecznia szerokim wachlarzem emocji i wyrazistą mimiką. Nie ma w tym nic dziwnego, w końcu jej wszechstronne zainteresowania obejmują również tradycję pantomimy. Rozpoznawalność przyniósł aktorce ponadto sitcom "Świat według Kiepskich", w którym jako apodyktyczna żona Mariana Paździocha występowała nieprzerwanie od początku do końca produkcji, a więc w latach 1999-2022.

Renata Pałys przyszła na świat 12 października 1956 roku w artystycznym domu jako córka wrocławskiego plastyka Henryka Wilkowskiego. W 1980 roku ukończyła Wydział Lalkarski filii PWST we Wrocławiu. Po studiach związała się z Teatrem im. Norwida w Jeleniej Górze, współpracowała również z rodzinną sceną m.in. na deskach wrocławskiego Teatru Współczesnego im. Wiercińskiego i Teatru "Kalambur".

To teatr, przestrzeń artystycznej wolności i doświadczenia z publicznością, przyniósł jej największą satysfakcję. Mimo to aktorka nie stroniła od angaży filmowych, choć te pozostawały skupione na dalszoplanowych rolach. Wśród najważniejszych produkcji Renaty Pałys należy wspomnieć kryminał z wątkami psychologicznymi "Wielki Szu" (1982), "Sezon na bażanty" (1985) czy "Jańcio Wodnik" (1993).

W różnorodnych kreacjach Renata Pałys elektryzowała intensywnością emocji i charyzmą. Jako istny kameleon nie przestawała też zaskakiwać w życiu prywatnym. Nigdy nie kroczyła utartymi ścieżkami i była otwarta na nowe doświadczenia. W latach 1992-1993 spróbowała swych sił w… dziennikarstwie. Współpracowała wówczas z działem kultury wrocławskiego oddziału "Gazety Wyborczej". Z czasem została ponadto pedagogiem, przekazując cenne doświadczenia podopiecznym studium aktorskiego.

Pod koniec lat 90. trafiła na plan odcinków pilotażowych serialu komediowego "Świat według Kiepskich". Choć dziś fenomen produkcji ukazującej wady i skomplikowaną naturę rodaków w krzywym zwierciadle nie pozostawia wątpliwości, to w tamtym czasie sama Renata Pałys nie wierzyła w ten sukces. Obawiała się odbioru języka postaci i koncepcji ograniczonej przestrzeni. Polacy nie mogli jednak oderwać wzroku od ekranu, a samo zakończenie formatu w 2022 roku wywołało powszechną falę rozczarowania.

Kreacja kłótliwej materialistki Heleny Paździoch przyniosła Renacie Pałys ogromną popularność. Jej postać rozrastała się z odcinka na odcinek i szybko stała się równorzędną bohaterką na czele z małżeństwem Kiepskich zagranych przez Andrzeja Grabowskiego oraz Marzenę Kipiel-Sztukę. Oddanie aktorki na planie sitcomu obejmowało również kulisy "Świata według Kiepskich". Pałys była współscenarzystką kilku odcinków, a przy okazji 561. odcinka samodzielnie rozpisała scenariusz.

"Świat według Kiepskich" nie tylko utrwalił talent pani Renaty, ale też przywrócił ją na ekrany po kilkuletniej przerwie. W latach 80. aktorka poślubiła bowiem Krzysztofa Pałysa, z którym ma syna. Gdy ten dorastał, postanowiła przyjmować mniej ofert, aby zapewnić dziecku czas i codzienne wsparcie. Bliscy artystki spoglądali z przymrużeniem oka na jej złośliwy portret Paździochowej uprzykrzającej codzienność serialowego męża. Rzeczywistość u boku aktorki była oczywiście zupełnie inna.

Pani Renata jest znana z całkowitego oddania rodzinie. W 2022 roku została babcią, a wspólne chwile z wnuczką stanowią dla niej najradośniejszy punkt obecnego rozdziału życia. W rozmowie ze Światem Gwiazd dodała ponadto, że szczęście przynoszą jej proste rytuały i kontakt z naturą: "W wolnych chwilach zajmuję się ogrodem. Sadzę kwiaty, wyrywam chwasty. Czego chcieć więcej od życia? Czuję się szczęśliwa i spełniona".

Po zakończeniu "Świata według Kiepskich" w 2022 roku Renata Pałys na pewien czas zniknęła z ekranów. Fani jej aktorskiego wigoru mogli liczyć jednak na spektakle Teatru Komedia z jej udziałem. Ostatnio aktorka daje nam nadzieję na stały powrót. We wrześniu pani Renata poinformowała o swoim powrocie na plan serialu "Policjantki i policjanci", w którym występowała już w 2021 roku.

Pod koniec listopada na ekranach polskich kin zawita ponadto świąteczna komedia "Piernikowe serce" (2025) z romantycznymi wątkami oraz rodzinną atmosferą. Wśród gwiazdorskiej obsady obok Katarzyny Żak czy Olgi Bołądź odnajdziemy również Renatę Pałys.