Błędów tyle, że nie pograsz. Na razie lepiej włączyć to

Premiera "Cyberpunk 2077" za nami. Wielu graczy donosi jednak, że w tej chwili gra zawiera tak dużo błędów, zwłaszcza na konsolach poprzedniej generacji, iż lepiej poczekać, aż CD Projekt Red załata je wszystkie. Ale co robić w tym czasie? Proponujemy wsiąknąć w klimat produkcji poprzez arcydzieła gatunku, którego "Cyberpunk 2077" miał zostać królem.

Grafika koncepcyjna z gry "Cyberpunk 2077". Na razie niestety ma niewiele wspólnego z gotowym produktem
Grafika koncepcyjna z gry "Cyberpunk 2077". Na razie niestety ma niewiele wspólnego z gotowym produktem
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

"Metropolis" (1927) – do obejrzenia w VOD.PL.

Po raz pierwszy termin cyberpunk został użyty przez Bruce'a Bethke'a na początku lat 80. ubiegłego wieku. Amerykański pisarz nazwał tak opowiadanie, w którym przedstawił historię dzieci żyjących w hermetycznym, technologicznym społeczeństwie, opartym na własnej kulturze, odrębnej od głównego nurtu obowiązującego w świecie.

Słowo cyberpunk autor stworzył przez syntezę. Szukał określenia, które mógłby zaciekawić młodzież. Wypróbował wiele kombinacji. Wybrał tą, która brzmiała najlepiej.

"Metropolis" wyreżyserowane przez Fritza Langa powstało więc ponad 50 lat przed narodzinami cyberpunku. Niemiecki film ekspresjonistyczny stał się jednak źródłem natchnienia, wzorem dla wielu pisarzy, filmowców tworzących w przestrzeni science-fiction (a przy tym jednym z najważniejszych filmów w historii kina).

Poruszył też większość najważniejszych zagadnień, które absorbują miłośników cyberpunku. Dystopijna wizja miasta przyszłości, mechanizacja społeczeństwa, chęć zastąpienia człowieka maszyną, zatracenie wagi pierwiastka ludzkiego. Rozwój technologiczny, który ostatecznie doprowadza do upadku ludzkości.

Metropolis (1927) Trailer #1 | Movieclips Classic Trailers

"Łowca androidów" (1982) – do obejrzenia w CHILI TV, RAKUTEN TV oraz iTunes oraz "Blade Runner 2049" (2017) – do obejrzenia w CHILI TV, RAKUTEN TV, PLAYER, iTunes i CANAL+.

Z perspektywy czasu słynną pionierską produkcję Ridleya Scotta można uznać za szczytowe osiągnięcie cyberpunku jako gatunku filmowego, choć de facto pojęcie cyberpunk nie zostało jeszcze wyodrębnione czy nawet wymyślone.

Gdy w kinach pojawił się "Łowca androidów" opowiadanie Bruce’a Bethke’a było już wprawdzie napisane, ale wciąż czekało na publikację (światło dzienne ujrzało na łamach magazynu "Amazing Stories" w listopadzie 1983 r.). Film Scotta wyprzedził nie tylko swój gatunek, ale także upodobania estetyczne kinowego widza. "Łowca androidów" nie osiągnął bowiem komercyjnego sukcesu. W dniu premiery nie cieszył się także uznaniem krytyków, a nawet fanów science-fiction.

W latach 90. obraz oparty na powieści Philipa K. Dicka uznawany był już za dzieło wybitne. Obecnie określany jest jako ponadczasowe arcydzieło. Doskonałe od strony wizualnej, wzbogacone genialną muzyką Vangelisa. Historia policjanta, tropiącego i eliminującego nielegalnie przebywających w futurystycznym Los Angeles replikantów, to esencja cyberpunkowego klimatu.

Film porusza tematy globalizacji, przeludnienia, inżynierii genetycznej. Przedstawia obraz stechnicyzowanego i rządzonego przez korporacje świata przyszłości oraz rozkład moralny towarzyszący postępowi technologicznemu – zasada określana jako "high tech & low life", czyli "zaawansowana technologia i niski poziom życia".

Warto zauważyć, że akcja "Łowcy androidów" rozgrywa się w 2019 r. Jego kontynuacja "Blade Runner 2049" przenosi widza w przyszłość o kolejne 30 lat. Sequel okazał się godnym kontynuatorem pierwszej części, choć na pewno nie tak rewolucyjnym jak oryginał.

Blade Runner (1982) Official Trailer - Ridley Scott, Harrison Ford Movie

"Akira" (1988) – do obejrzenia obecnie tylko na DVD i Blu-ray.

Cyberpunk równolegle rozwijał się także w Japonii. Na początku za sprawą mangi, a później także anime. Wiele osób kojarzy zapewne animację z 1995 r. "Ghost in the Shell", ale kamieniem milowym dla rozwoju gatunku była wyprodukowana 7 lat wcześniej "Akira".

Akcja filmu rozgrywa się, podobnie, jak w przypadku "Łowcy androidów" w 2019 r. (przypadek?). 30 lat po wybuchu trzeciej wojny światowej, w mieście Neo-Tokio. Dawne miasto znikło z powierzchni ziemi po tym, jak zrzucono na nie bombę atomową. Na zgliszczach powstała nowa metropolia, ładna i kolorowa.

Neonowa fasada kryje jednak dystopijną rzeczywistość, a nowoczesna technologia, którą szczyci się Neo-Tokio jest wykorzystywana do coraz bardziej podłych celów. Dla rządu priorytetem staje się stworzenia nowego typu człowieka. Bohater filmu zostaje poddany eksperymentowi, który daje mu ogromną siłę i dzięki niej, jeśli będzie miał taki kaprys, może zniszczyć całe miasto.

"Akira" to działo bogate w symbolikę i podatne na różnorakie interpretacje. Odnosi się do japońskiej historii, przywołuje niepokój związany z wojną atomową, opowiada o rozpadzie społeczeństwa, w którym rozwój technologiczny przesłania wszystkie wartości.

Akira (1988) Legendary Trailer

"Johnny Mnemonic" (1995) – do obejrzenia obecnie tylko na DVD i Blu-ray.

Bruce Bethke wymyślił słowo cyberpunk i nakreślił jego znaczenie, Ridley Scott i japońscy twórcy mangi oraz anime tworzyli cyberpunkowe dzieła, ale pierwszą osobą, która świadomie posługiwała się tym pojęciem (zarówno w obszarze literatury, jak i filmu) był powieściopisarz William Gibson.

Za manifest cyberpunku śmiało można uznać jego tzw. "Trylogię Ciągu", w której skład wchodzą: wydany w 1984 r. "Neuromancer" oraz "Graf Zero" i "Mona Liza Turbo". W nich to zawarta jest cała cyberpunkowa rzeczywistość – mroczna wizja przyszłości opartej na nowoczesnej technologii i wszechobecnych komputerach.

W latach 90. Gibson otrzymał szansę przeniesienia cyberpunkowego świata z książek do filmu. Na zamówienie podejmującej odważne wyzwania niezależnej wytwórni TriStar Pictures, na podstawie jednego ze swoich opowiadań, napisał scenariusz do filmu "Johnny Mnemonic".

Nie ma co ukrywać, nie była to zbyt udana produkcja. Warstwa fabularna, po bardzo obiecującym początku, rozwija się tandetnie, bez najmniejszego polotu. Niemniej, tzw. cyberpunkowa rzeczywistość została tam przedstawiona w sposób bardzo sugestywny. Przy okazji przetarła też szlak dwóm filmowcom, którzy kilka lat później stworzyli cyberpunkowe opus magnum.

Johnny Mnemonic - Official Trailer [HD]

"Matrix" (1999) – do obejrzenia na Netfliksie oraz w CHILI TV, RAKUTEN TV oraz iTunes.

Wielu osobom cyberpunk kojarzy się przede wszystkim z "Matriksem". Jednak, co ciekawe, przynależność filmu braci Wachowskich do tego gatunku nie jest taka oczywista.

Obraz przedstawia bowiem dystopijną wizję przyszłości stworzoną nie przez ludzi, lecz przez sztuczną inteligencję. To ona stworzyła wirtualny świat i ona uwięziła ludzkość w inkubatorach. Niemniej, to pozbawione refleksji rozwijanie technologii sprawiło, że sztuczna inteligencja, maszyny wyrwały się spod kontroli człowieka i zwróciły się przeciwko niemu. Niuanse nie mogą oczywiście przesłonić faktu, że to właśnie "Matrix" odcisnął najmocniejsze cyberpunkowe piętno w popkulturze. Wprowadził wiele słów czy pojęć do potocznej mowy, zapoczątkował modę na styl cyberpunka – długie czarne płaszcze, wysokie buty, ciemne okulary; wpłynął na sposób postrzegania świata przez młodych ludzi.

Czy obowiązującą rzeczywistość nie postrzegamy zbyt poważnie, zbyt dosłownie? Co się stanie, jak ktoś wyciągnie nam wtyczkę z głowy? Co kryje się za zasłoną codziennego życia? A może lepiej nie zastanawiać się nad tymi pytanymi i nawet ich sobie nie stawiać?

Obraz braci Wachowskich zamyka listę pięciu najważniejszych (moim zdaniem) cyberpunkowych produkcji w historii kina. Filmy te powstały dość dawno i, mimo że w tym gatunku wciąż sporo się dzieje (ostatnio świetna "Alita: Battle Angel" wyprodukowana przez Jamesa Camerona czy oryginalny serial Netfliksa "Altered Carbon"), to pojawiają się głosy, że cyberpunk (w kulturze) odchodzi w zapomnienie. A może nie tyle odchodzi, ile raczej się urzeczywistnił?

The Matrix - Original Theatrical Trailer

Źródło artykułu:WP Film
cyberpunkcyberpunk 2077łowca androidów
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (14)