*Daniel Radcliffe jest kolejnym kandydatem do zagrania na dużym ekranie legendarnego wokalisty zespołu Queen, Freddiego Mercury'ego.*
Były odtwórca roli Harry'ego Potter to kolejny gwiazdor, który aspiruje do roli w filmie biograficznym, po tym jak Sacha Baron Cohen opuścił projekt.
Przypomnijmy, że wydarzenia w filmie mają rozpocząć się w latach siedemdziesiątych (początki działalności Queen), a zakończyć koncertem Live Aid z 1985 roku. Freddie Mercury zmarł sześć lat później.
Producentami filmu są Graham King, Tim Headington, Robert De Niro i Jane Rosenthal razem z Queen Films. Za scenariusz odpowiada Peter Morgan ("Frost/Nixon", "Królowa").
Daniel Radcliffe ostatnio zachwycił producentów rolą poety i homoseksualisty Allena Ginsberga w filmie "Kill Your Darlings". Dodatkowym atutem młodego aktora jest fakt, iż jest dobrze śpiewa.