Domek na prerii: Melissa Gilbert i Alison Arngrim po latach

Domek na prerii: Melissa Gilbert i Alison Arngrim po latach
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Obie walczyły o rolę Laury Ingalls w "Domku na prerii", ale to Melissa Gilbert okazała się bezkonkurencyjna. Jednak producenci docenili talent jej rywalki, starszej o dwa lata Alison Arngrim, i obsadzili ją jako Nellie Oleson Dalton.

Nastoletnie aktorki dorastały na oczach widzów, zaskarbiając sobie ich sympatię. Jak podkreślały, chociaż zaczynały jako rywalki, a ich postacie w serialu nieustannie darły ze sobą koty, one same wkrótce zostały dobrymi przyjaciółkami. Wciąż zresztą utrzymują ze sobą kontakt i chętnie się spotykają, aby powspominać dawne czasy.

Dziś są dojrzałymi kobietami. Obie wiele przeszły, a ich kariery potoczyły się zupełnie inaczej. Zupełnie inaczej też wyglądają. Podczas gdy Arngrim, zaangażowana w akcje charytatywne, nie przykłada wielkiej wagi do wyglądu, Gilbert wciąż zachwyca urodą i, niezrażona, próbuje swoich sił w branży.

1 / 6

Rola życia

Obraz
© East News

Historia Gilbert nie ma miłego początku. Gdy przyszła na świat, rodzice postanowili oddać ją do adopcji. Wówczas jednak dopisało jej szczęście; już następnego dnia przygarnęło ją aktorskie małżeństwo, Paul Gilbert i Barbara Crane. To właśnie dzięki znanym w branży rodzicom Gilbert tak wcześnie zaczęła karierę, występując w licznych reklamach telewizyjnych.

Kiedy zjawiła się na przesłuchaniu do „Domku na prerii” i dowiedziała się, że ma do pokonania 500 kandydatek, sądziła, że nie ma szans. Ale ekipa była oczarowana talentem i naturalnością 10-latki i to właśnie jej powierzono rolę Laury Ingalls.

Dla Gilbert było to ogromne wyróżnienie, a praca na planie pomogła jej przetrwać trudne chwile - wkrótce po premierze serialu zmarł jej przybrany ojciec. W trudnych chwilach wspierał ją zwłaszcza ekranowy rodzic, Michael Landon.

2 / 6

Zastój w karierze

Obraz
© East News

Jeszcze występując w „Domku na prerii”, Gilbert podjęła decyzję, aby nie ograniczać się wyłącznie do tej produkcji. Niestety, aktorka miała poważne problemy, by przebić się w branży i sprawić, aby przestano kojarzyć ją wyłącznie z serialem.

Przez lata występowała głównie w produkcjach telewizyjnych. Po zakończeniu emisji „Domku...” wcale nie było lepiej. Gilbert pojawiła się w kilku filmach związanych z serialem i mimo najlepszych chęci nie udało się jej dostać na duże ekrany.

Ostatnio można ją było oglądać w serialu "Podejrzany", a także krótkometrażówce "One Smart Fellow".

3 / 6

Życie na uboczu

Obraz
© East News

Aktorka nigdy nie ukrywała, że najważniejsze było dla niej zawsze uporządkowanie życia osobistego. Jako 17-latka umawiała się z Robem Lowem, jednak ich związek nie należał do spokojnych. Oboje przyprawiali sobie nieustannie rogi (Gilbert romansowała chociażby z Tomem Cruise'em i Billym Idolem).

W 2013 roku, po licznych miłostkach i dwóch rozwodach, Gilbert wyszła za mąż poza raz trzeci. Jej wybrankiem został aktor Timothy Busfield i, jak twierdzi, wreszcie jest szczęśliwa. To właśnie on, gdy dowiedział się, że z powodu implantów - na które zdecydowała się pod presją otoczenia - Gilbert ma problemy zdrowotne, zaczął namawiać ją do ich usunięcia.

Wraz z mężem opuściła Los Angeles i zamieszkała w małej miejscowości, ciesząc się spokojem i ciszą. W mieście zjawia się głównie wtedy, kiedy dostaje interesującą propozycję zawodową. Czyli, w ostatnim czasie, niezbyt często.

4 / 6

Nieustanny PMS

Obraz
© Materiały prasowe

Arngrim, dziecięca modelka występująca w reklamach telewizyjnych, przyznawała, że tak naprawdę nie żałowała przegranej walki o rolę Laury. Później zresztą planowano obsadzić ją jako Mary Ingalls, ale i z tego pomysłu szybko zrezygnowano. Granie wrednej Nellie dało jej znacznie więcej satysfakcji.

- Odgrywanie negatywnych bohaterów jest fantastyczne - wspominała dodając, że wcielanie się w Nellie to tak, jakby "mieć PMS przez całe siedem lat".

Z rolą poradziła sobie jednak doskonale. Lecz choć krytyka i widzowie byli zachwyceni, później, tak jak i inni jej znajomi z planu, miała poważny problem, aby zerwać z narzuconym przez serial wizerunkiem.

5 / 6

Terapia na planie

Obraz
© Materiały prasowe

Arngrim nie kryła, że występ w serialu był dla niej też pewną formą terapii.

Dopiero po czasie zdecydowała się wyjawić światu, że w dzieciństwie, kiedy miała sześć lat, była molestowana seksualnie przez swojego nastoletniego brata Stefana - również dziecięcego aktora. Trwało to całe trzy lata.

Ponieważ w „Domku na prerii” grała negatywną i złośliwą bohaterkę, mogła dać upust swoim emocjom. Bez wątpienia pomogło jej również to, że na planie mogła liczyć na wsparcie i przyjaźń całej ekipy.

6 / 6

Zaangażowania działaczka

Obraz
© East News

Po zakończeniu emisji serialu Arngrim nie udało się zrobić kariery aktorskiej. Pojawiała się od czasu do czasu na małym ekranie. Niedługo będzie ją można zobaczyć w telewizyjnym "The Mephisto Box".

W 1993 roku, tuż po rozwodzie z pierwszym mężem, poślubiła muzyka Roberta Schoonovera. Wraz z nim chętnie angażuje się w rozmaite akcje charytatywne, zwłaszcza te mające na celu niesienie pomocy ludziom chorym na AIDS (na tę chorobę zmarł Steve Tracy, przyjaciel aktorki i jej serialowy mąż) i, ze względu na własne doświadczenia, molestowanym dzieciom.

W 2010 roku wydała autobiografię "Confessions of a Prairie Bitch: How I Survived Nellie Oleson and Learned to Love Being Hated".

Źródło artykułu:WP Film
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (14)