Trwa ładowanie...

''Don Jon'' nie zaszkodzi nastolatkom

''Don Jon'' nie zaszkodzi nastolatkom
d2xbcto
d2xbcto

*Tony Danza zapewnia, że nastolatkom nie stanie się krzywda, jeśli obejrzą komedię "Don Jon" przeznaczoną dla widzów dorosłych.*

Film przedstawia historię współczesnego Don Juana - Jona Martello (Joseph Gordon-Levitt), który co weekend podrywa nową dziewczynę, a w tygodniu umila sobie czas seansami filmów pornograficznych. Jego życie zmienia się jednak, gdy poznaje Barbarę Sugarman (Scarlett Johansson), dziewczynę wychowaną na hollywoodzkich komediach romantycznych.

- Jeśli dzieciaki zobaczą ten film, nic złego im się nie stanie, wręcz przeciwnie - zapewnia Danza, który w filmie "Don Jon" gra ojca głównego bohatera. - To historia z morałem, przestrogą, w której nie brak przydatnych wskazówek na temat używania prezerwatyw i na temat związków międzyludzkich. Ten film nie promuje złych zachowań, on przed nimi przestrzega. Niedawno widziałem film "Agenci" z Markiem Wahlbergiem i Denzelem Washingtonem i uświadomiłem sobie, w czym tkwi problem współczesnego kina. Ludzie w filmach po prostu zabijają się na lewo i prawo, jak popadnie. "Don Jon" to historia miłosna, choć nieco nietypowa. Nie rozumiem, dlaczego miałaby mieć zły wpływ na młodych ludzi.

27 września "Don Jon" zagości w kinach za oceanem.

d2xbcto
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2xbcto