Donald Trump zachwycony kontrowersyjną reklamą. "Kocham ją!"
Od kilku dni w amerykańskich mediach i social mediach buzuje od dyskusji na temat reklamy jeansów. Jedni są oburzeni grą słów użytą w klipie, inni zachwyceni, a jeszcze inni pukają się w głowy. Prorepublikańska telewizja FoxNews publikuje aż o 28 razy więcej informacji na ten temat, niż na temat tajemniczej listy Epsteina, której Trump nie chce publikować.
Sydney Sweeney ma świetną zawodową passę. Aktorka, która zyskała popularność dzięki serialom "Euforia" i "Biały Lotos", stała się jednym z najgorętszych hollywoodzkich nazwisk. Po serialach przyszły propozycje ról filmowych i ostatnie kilkanaście miesięcy należało do niej. Zagrała w horrorze "Niepokalana", thrillerze "Kresy szczerości", komedii romantycznej "Tylko nie ty", nieudanym "Madame Web" i "Edenie" czekającym na swoją polską premierę filmową. Niebawem do kin wejdą dwa nowe filmy z Sydney.
Aktorka musi zarabiać kokosy także na współpracach reklamowych. Ma własną markę kostiumów kąpielowych (udziałowcem firmy jest Bezos, na ślubie którego była obecna, czym podsyciła plotki o tym, że to ona zagra nową dziewczynę Bonda - film ma być produkowany przez Amazona należącego do Bezosa), sprzedaje mydło z wodą ze swojej kąpieli (sic!), a teraz jest twarzą marki jeansów American Eagle.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na te filmy czekamy. Szykują się prawdziwe hity
O co chodzi w reklamie jeansów z Syndey Sweeney?
Aktorka występuje w spocie ubrana w dżinsy i firmową kurtkę, opowiadając o swoich "genach" – w grze słów opartej na angielskim podobieństwie wymowy słów genes i jeans. Niektórzy odebrali to jako sugestię odnoszącą się do eugeniki. W reklamie Sweeney zaznacza, że "geny przekazywane są z pokolenia na pokolenie i wpływają m.in. na kolor włosów czy oczu". Chwilę później stwierdza: "Moje jeansy są niebieskie" – i to właśnie zdanie wywołało falę krytyki.
Sydney Sweeney i republikanie
Nawet Donald Trump zajął stanowisko w tej sprawie. Stało się to po tym, jak w mediach wyjawiono sympatie polityczne Sweeney. Aktorka jest "registered Republican", co oznacza, że formalnie zadeklarowała przynależność do Partii Republikańskiej w dokumentach wyborczych. W Stanach Zjednoczonych, w wielu stanach (choć nie we wszystkich), obywatele przy rejestracji do głosowania mogą, a czasem muszą, wskazać, z którą partią polityczną się identyfikują. Ma to szczególne znaczenie w kontekście prawyborów, czyli wewnętrznych wyborów partii, w których mogą brać udział jedynie osoby zarejestrowane jako sympatycy danej opcji.
W praktyce nie musi to oznaczać, że dana osoba w pełni utożsamia się z całą linią programową partii czy aktywnie ją wspiera. To raczej administracyjna kategoria, która daje możliwość udziału w republikańskich prawyborach i może odzwierciedlać przekonania polityczne, ale nie musi.
Trump powiedział: "Jest republikanką? To teraz kocham tę reklamę! Zdziwilibyście się, ilu ludzi to Republikanie. Tego bym się nie spodziewał, ale cieszę się, że mi o tym powiedzieliście. Jeśli Sydney Sweeney jest zarejestrowaną republikanką, to uważam, że jej reklama jest świetna".
Zgodnie z badaniem przeprowadzonym przez Media Matters, konserwatywna stacja kablowa poświęciła reklamie z Sydney Sweeney łącznie 85 minut antenowego czasu, podczas gdy sprawie skazanego pedofila Epsteina i jego znanych, ale wciąż anonimowych przyjaciół – zaledwie trzy minuty.
Tragiczna historia "Supermana", Christophera Reeve’a, obrzydliwe sceny w horrorze "Together" i nowe perełki w streamingu. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: