RecenzjeDorastanie po staremu

Dorastanie po staremu

"Kiedy człowiek jest młody, łatwo mu uwierzyć, że zasługuje na to, czego pragnie" - pisał Jon Krakauer w jednym z opowiadań opublikowanych w tomie "Eiger wyśniony". Jego wypowiedź pociąga za sobą pytanie o owego pragnienia istotę. Zazwyczaj jest nią wolność polegająca na negacji wszystkich reguł, których należy się trzymać żyjąc w ramach społeczeństwa. Twórcy filmów inicjacyjnych zwykle utożsamiają wolność z ucieczką poza miasto. Ich bohaterowie wpadają w ramiona dzikiej przyrody i dojrzewają w boju z naturalnymi przeciwnościami losu - tak jak trzej chłopcy w znakomitych *"Królach lata".*

Debiut Jordana Vogta-Robertsa przywołuje w pamięci kultowe coming-of-age stories o ucieczkach z domu, konfrontowaniu się z odpowiedzialnością za własne czyny, pierwszych dumnie stawianych krokach w dorosłość i nieostatnich wielkich rozczarowaniach, jakie idą z nią w parze. Przed szereg wysuwają się filmy, które opowiadają o ścieraniu się ledwie ukształtowanych męskich charakterów jak "Stań przy mnie" (1986) Roba Reinera, opowieści o bolesnym odsłanianiu swoich słabości przed rówieśnikami jak "Klub winowajców" (1985) Johna Hughesa czy historie odwołujące się do filozofii przyrody i odosobnienia spod znaku Henry'ego Davida Thoreau jak "Wszystko za życie" (2007) Seana Penna czy "Kochankowie z Księżyca. Moonrise Kingdom" (2012) Wesa Andersona.

Gdzie w tym nadmiarze odniesień szukać nastoletnich Joe'go (Nick Robinson), Patricka (Gabriel Basso) i Biaggia (Moises Arias) z "Królów lata"? Gdzieś dokładnie między nimi, ponieważ Vogt-Roberts to reżyser, który czerpie z tradycji całymi garściami, ale nie pozostaje przy tym obojętny na współczesne portrety dojrzewających chłopców. Mimo tego jego film nie ma nic wspólnego ze zgrzebnym workiem ciężkim od pomysłów, które weń wrzucono. Inicjacyjną historię debiutanta przenika młodzieńcza desperacja, niewinność i beztroska, jaka zamieszkuje wyłącznie krainę dzieciństwa i pojawia się w filmach twórców, którzy potrafią ją w sobie odnaleźć. Czasowy dystans pozwala im wypełniać ją humorem i używać dowcipu jako narzędzia popychającego narrację do przodu.

Z największym przymrużeniem oka i niegroźną ironią sportretowani są rodzice Joe'go i Patricka. Ojciec pierwszego z chłopców (Nick Offerman) jawi się jako mężczyzna porządny i uczciwy. Po śmierci żony dopadło go jednak zgorzknienie, które każe mu być znacznie surowszym wobec syna, niż to konieczne. Rodzice drugiego są komiksowo przerysowanymi Amerykanami z małego miasteczka, którzy spędzają czas na pielęgnowaniu przydomowego ogródka i dobieraniu synowi błękitnych koszul podkreślających jego kolor oczu. Rodziców Biaggia nigdy nie poznajemy, ale może to i lepiej - chłopak, który pojawia się w towarzystwie Joe'ego i Patricka przez przypadek sam w sobie jest wystarczająco komiczną, oderwaną od rzeczywistości postacią. Jego dwaj koledzy od świata odrywają się celowo - kielich goryczy, nadopiekuńczej miłości i niezrozumienia szybko się bowiem przelewa.

Chłopcy uciekają z domu, ale nie w głowach im mityczna podróż w stronę zachodzącego słońca. Joe, Patrick i Biaggi przenoszą się do pobliskiego lasu, gdzie ze starych desek, drzwi oderwanych z przenośnych toalet, kupy gwoździ i kilku metalowych płyt budują sobie dom. A potem zasiadają w jego salonie jakby siedzieli w jednym z setek filmowych domków na drzewie i zaczynają życie według własnych zasad i praw natury. Już w samym tym założeniu kryje się jednak wielka komedia, bo jakże można żyć w odosobnieniu, gdy tuż za lasem stoi market sprzedający soczyste, pieczone kurczaki? Ponieważ chłopcy nie pojawiają się w domach od kilku długich dni, wokół zaczyna też krążyć policja. Ich raj jest zbudowany równie prowizorycznie, co drewniany domek w środku lasu. W takich okolicznościach przyrody trudno jednak nie dorosnąć, nie spojrzeć na siebie z nietypowej perspektywy i nie zranić stopy o gruzy, w jakie czasem rozsypują się młodzieńcze idee. Nie o dramatyczny koniec w "Królach..." jednak chodzi, ale o uwodzącą wszystkie zmysły zabawę w życie, którego już dawno nikt (może poza Noahem Baumbachem we "Frances Ha") nie sfilmował w tak autentyczny, wzruszający i piękny sposób, jak zrobił to Jordan Vogt-Roberts.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (869 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (403 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.