Trwa ładowanie...
wywiad
30-04-2010 13:32

Dorota Gardias: Ekstremalna dziewczyna

Dorota Gardias: Ekstremalna dziewczynaŹródło: Kapif.pl
dxeuhlp
dxeuhlp

Choć na pierwszy rzut oka jest delikatna i krucha, Dorota Gardias nie boi się wyzwań, które jeszcze niedawno zarezerwowane były wyłącznie dla mężczyzn. Skacze ze spadochronem, testuje Lamborgini Diablo, a za chwilę zanurkuje z rekinami.

Przyzwyczaiła pani oczy widzów do perfekcyjnego wyglądu niezależnie od pory dnia czy pory roku, najpierw jako pogodynka, potem na parkiecie „Tańca z gwiazdami”, „Projekcie plaża” czy akcji „AlleZima”. A jaka jest Dorota Gardias prywatnie?

Jak każda kobieta lubię poczuć luksus, klasę i elegancję Audrey Hepburn, ale na co dzień wybieram luźne t-shirty, bluzy z kapturem, czapki z daszkiem i sportowe spodnie. To jestem prawdziwa ja.

Nadeszła wiosna, a wraz z nią słońce i mnóstwo pozytywnej energii, które dopingują do robienia rzeczy, na które często nie ma się odwagi. Przed panią jest takie wyzwanie?

Mnie najbardziej przeraża nurkowanie i myślę, że jeśli kiedyś będzie mi dane zanurkować to przełamię swoje lęki. Marzę o tym, aby nurkować z rekinami. W Turcji, w Stambule jest takie Oceanarium, gdzie można to zrobić.

Która aura jest pani bliższa - tropikalna plaża czy śnieg?

Przyznaję, potrafię dostosować się do każdego miejsca i do każdej pogody. Najważniejsze jest dla mnie dobre towarzystwo, a wtedy sposobów na atrakcyjne spędzenie wolnego czasu nie brakuje. Jeśli natomiast mam być szczera, do tej pory nie przepadałam za zimą. Jednak w tym roku spędziłam wiele dni na nartach i ... ogarnęło mnie absolutne białe szaleństwo.

Połknęła pani narciarskiego bakcyla?

Tak. Nauczyłam się jeździć na nartach i sprawia mi to wielką frajdę. Wystarczyły mi trzy lekcje, aby zjechać slalom z Kotelnicy i nie zaliczyć wywrotki. Nie straszny mi ani tęgi mróz, ani odwilż.

Ale nie ma to jak zima w tropikach...

W lutym spędziłam tydzień w Meksyku. Było cudownie.

Lubi pani adrenalinę?

Chwytam się wszystkiego, co stanie mi na drodze. Spróbowałam jazdy samochodem rajdowym Lamborgini Diablo, skoków ze spadochronem, pływania na kajcie, a w szkole Jagny Marczułajtis stanęłam po raz pierwszy w życiu na desce snowboardowej. Dorzucę do tego jeszcze rajd na motorach po Turcji. To męska wyprawa. Jedzie tam pięciu, sześciu facetów i nie bardzo chcą mnie wziąć ze sobą, ale ja mam straszną ochotę na tę przygodę.

Ekstremalna dziewczyna...

Lubię wyzwania. Nie lubię stać w miejscu. Co prawda na motorze jeszcze nie jeżdżę, ale zabrałabym ze sobą quada.

Lubi pani czuć moc pod maską samochodu?

Bardzo chciałabym zdobyć licencję zawodowego kierowcy. Uwielbiam prowadzić auto, ale mam duży respekt do szybkich samochodów.

Dziękuję za rozmowę.

Beata Banasiewicz/ AKPA

Zobacz także:

dxeuhlp

**[

LEGENDARNA KUSICIELKA. O KIM MOWA? ]( http://film.wp.pl/mezczyzni-padaja-jej-do-stop-o-kim-mowa-6025282670335105g ) * *[

PIERWSZE PIERSI POLSKI ]( http://film.wp.pl/top-10-najbardziej-obfitych-biustow-polskich-aktorek-6025282550993537g ) * *[

STACJE REZYGNUJĄ Z ROZRYWKI ]( http://teleshow.wp.pl/ramowki-telewizyjne-ciagle-zmodyfikowane-6033698098500737g ) * *[

CICHOPEK ZATRUDNIŁA SOBOWTÓRA?! ]( http://teleshow.wp.pl/cichopek-zatrudnila-sobowtora-6026595951911553g ) **

dxeuhlp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dxeuhlp