Dramat na planie filmu. To produkcja Netfliksa z Markiem Wahlbergiem
Jak podaje serwis filmowy Deadline, na planie filmu "Me Time" doszło do poważnego wypadku. Ranny został jeden z członków ekipy technicznej, który spadł z jednego z elementów sceny z wysokości około 10 metrów. Stan jego zdrowia na razie nie jest znany.
Wypadek miał miejsce w studiach filmowych Sunset Gower, które mieści się w Hollywood lub w jego pobliżu. Rzecznik miejscowego szpitala poinformował, że we wtorek rano zostało przyjęte zgłoszenie w sprawie upadku z dużej wysokości. Poszkodowany został przewieziony do regionalnego centrum urazowego.
Według informacji uzyskanych przed Deadline, osobą poszkodowaną jest mężczyzna po trzydziestce, jeden z członków ekipy technicznej, który spadł z siatki zawieszonej nad ziemią. Mężczyzna spadł z wysokości ok. 10 metrów.
Magdalena Różczka o seksizmie w branży filmowej. "Miałyśmy być tylko grzecznymi dziewczynkami"
Poszkodowana osoba pracowała przy filmie "Me Time", która produkowana była dla Netfliksa. Gwiazdami tej komedii są Mark Wahlberg oraz Kevin Hart ("Jumanji"). Film opowiada historię statecznego ojca rodziny (Hart), który pod nieobecność żony i dzieci udał się na szalony weekend ze swoim najlepszym, swego czasu, przyjacielem (Wahlberg). Wycieczka wywróci jego życie do góry nogami.
Zdjęcie do produkcji Netfliksa nie zostały przerwane. Wszyscy czekają na informacje o stanie zdrowia poszkodowanego mężczyzny.