''Dzień kobiet'': Doda jako ''babka z niezłym powerem''
Miliony widzów umierało ze śmiechu, kiedy w programie Szymona Majewskiego udawała Dodę i Krystynę Jandę.
Dziś znakomita aktorka i parodystka, Katarzyna Kwiatkowska, powraca w filmie "Dzień kobiet". Przygotujcie się na spotkanie babki z niezłym "powerem" – zapowiada gwiazda filmu, który na naszych ekranach zagości 8 marca.
21.02.2013 14:46
"Bardzo się cieszę, że miałam okazję zagrać charakter raczej niespotykany w polskim kinie. Dawno nie było w nim postaci kobiecej, która miałaby w sobie taki power. Odczuwam głód takich filmów i chciałabym je częściej oglądać." – mówi aktorka, która w pełnometrażowym debiucie Marii Sadowskiej stworzyła jedną z najciekawszych i najbardziej wyrazistych kreacji ostatnich lat, pokazując zupełnie nowe, zaskakujące oblicze w roli niezależnej kobiety, która rzuca wyzwanie korporacji.
Film okazał się rewelacją MFF w Cottbus (Grand Prix dla najlepszego filmu za „przedstawienie silnej kobiety w niesprawiedliwym i okrutnym świecie”), a inspirowana prawdziwymi wydarzeniami historia, jest porównywana przez krytykę do "Erin Brockovich" Stevena Soderbergha.
Życie Haliny, pracownicy sieci handlowej „Motylek", samotnie wychowującej córkę, zmienia się wraz z awansem na kierowniczkę sklepu. Wyższe stanowisko oznacza przywileje i większe wynagrodzenie, ale kobieta szybko przekona się, że cena, jaką przyjdzie jej zapłacić, jest bardzo wysoka. Kiedy korporacja przekroczy wszystkie granice, Halina rzuci jej wyzwanie, narażając się na brutalne konsekwencje. Właściciele sieci handlowej nie cofną się przed niczym, aby ukryć swoje brzydkie sekrety.
W obsadzie, obok Katarzyny Kwiatkowskiej, doborowa ekipa aktorska, między innymi Agata Kulesza ("Sala samobójców", Polska Nagroda Filmowa – Orzeł za rolę w "Róży"), Eryk Lubos (Najlepszy Aktor MFF Karlovy Wary – "Zabić bobra"), Ireneusz Czop ("Pokłosie").
Scenariusz do filmu, który dosadnie, bez taryfy ulgowej, ale też z dużą dozą humoru, portretuje dzisiejszą Polskę, napisały Maria Sadowska i Katarzyna Terechowicz. Autorem zdjęć jest jeden z najzdolniejszych operatorów młodego pokolenia – Radosław Ładczuk ("Sala samobójców", "Jesteś Bogiem").