Pojawił się po miesiącach nieobecności. Stoczył walkę "prawie jak w MMA"

"Dziwaczna i podejrzana wizyta u saudyjskiego miliardera" – tak brytyjskie media określają instagramową relację z odwiedzin prywatnego zoo w Dubaju przez Stevena Seagala i brytyjskiego polityka George’a Gallowaya. "Obaj nieoczekiwani kumple są powiązani z Putinem" – czytamy w "The Sun".

Steven Seagal jest częstym gościem w Dubaju
Steven Seagal jest częstym gościem w Dubaju
Źródło zdjęć: © Getty Images | Chris Unger

Steven Seagal pojawił się publicznie po raz pierwszy od dobrych kilku miesięcy. Były hollywoodzki gwiazdor zniknął z pola widzenia w połowie marca, po niesławnym wystąpieniu na założycielskim zjeździe Międzynarodowego Ruchu Rusofilskiego, podczas którego wyznał swą miłość do Rosji.

Przed kamerami, w obecności ministra spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej Siergieja Ławrowa i delegatów z ponad 40 krajów, zadeklarował stanowczo: "Jestem w 100 proc. rusofilem i w milionie procent Rosjaninem".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

6 maja Steven Seagal był jeszcze widziany w mieście Samara w południowo-zachodniej Rosji, gdzie wystąpił na festiwalu Guitars in Formation. Były hollywoodzki gwiazdor zagrał wówczas widzom składankę bluesowych utworów. Jak informowały rosyjskie media, tłum przez cały koncert wiwatował na jego cześć.

"W połowie grudnia Seagal wypłynął w Dubaju. Wraz z dość nieoczekiwanym kumplem George’em Galloway’em odwiedził prywatne Zoo w Fame Park, którego właścicielem jest miliarder, doktor Saifa Belhasy. Panowie wchodzili w interakcję i fotografowali się z różnymi dzikimi zwierzętami, gigantycznym pytonem, krokodylami, niedźwiedziem. Na koniec stoczyli walkę z potężną bestią. Prawie jak w MMA" – napisał "The Sun".

Nagrana i umieszczona w mediach społecznościowych walka z potężną bestią polegała na przeciąganiu linii z młodym jeszcze legrysem (mieszańcem lwa i tygrysa). Obie rywalizujące ze sobą strony oddzielały metalowe pręty klatki, co było sprzyjającą okolicznością dla Seagala, ale niekoniecznie dla rozjuszonego kociaka. Walka była krótka. Legrys bez problemów przeciągnął linę na swoją stronę.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o najlepszych (i najgorszych) reklamach świątecznych, wielkich potworach w "Monarchu" na AppleTV+ i szokującym znęcaniu się nad ludźmi w "Special Ops: Lioness" na SkyShowtime. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Źródło artykułu:WP Film
steven seagaldubajzoo
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (12)