''Eden'': o młodości w rytmie Daft Punk. Zobacz zwiastun! [WIDEO]
W latach dziewięćdziesiątych świat oszalał na punkcie muzyki klubowej. Jednak nie wszystkim udało się osiągnąć sukces na miarę legendarnego duetu Daft Punk. Francuzka Mia Hansen-Løve, jedna z najciekawszych europejskich reżyserek ostatnich lat, w swoim najnowszym filmie z nostalgią opowiada o scenie klubowej i o młodym chłopaku, dla którego muzyka była wszystkim. "Eden" w kinach od 29 maja, a już dziś możecie zobaczyć - i usłyszeć! - polski zwiastun, po którym aż chce się iść na dobrą imprezę!
Paul nie widzi świata poza muzyką. Jest młodym paryskim DJ-em, który rozpoczyna karierę w tym samym czasie co duet Daft Punk. Żyje pełną piersią: podróże, kluby, seks, narkotyki i szaleństwa młodości. Jednak to muzyka jest dla Paula wszystkim – jedyną miłością, prawdziwą pasją, sposobem na zabawę, szczęście i spełnienie. Na fali popularności nowego klubowego brzmienia szybko zyskuje rozgłos, a jego życie zmienia się w nieustająca imprezę. Kolejne romanse, kolejne kluby, kolejne próby pozostania wiernym sobie i swojej pasji – po latach Paul wciąż nie widzi świata poza muzyką. Świat muzyki przestał jednak zauważać jego.
"Eden" to intymna i subtelna opowieść o dojrzewaniu w czasach, gdy zabawa była sposobem na życie. Scenariusz filmu wspólnie z Mią Hansen-Løve napisał jej brat, DJ, Sven Hansen-Løve, którego prawdziwa historia była inspiracją do powstania obrazu. Sven Hansen-Løve zaczynał karierę w czasach, kiedy muzyka klubowa stawała się dla świata nowym rock’n’rollem, nowym jazzem i nowym punkiem. Kwintesencją nurtu French Touch, jak nazwano francuskie nowe brzmienie, które zrewolucjonizowało świat muzyki, jest duet Daft Punk. Guy-Manuel de Homem-Christo i Thomas Bangalter wspierali powstanie filmu Mii Hansen-Løve od samego początku i zgodzili się na wykorzystanie ich muzyki za jedynie symbolicznym wynagrodzeniem.
"Eden", czyli pulsująca tanecznym bitem podróż młodego człowieka w dorosłość, w kinach już od 29 maja.