Nie chciały zagrać dziewczyny do towarzystwa. Krytycy ostrzegali przed filmem
W filmie "Pretty Woman" dziewczyna pracująca na ulicy spotyka na swej drodze przystojnego, eleganckiego dżentelmena, który najpierw proponuje korzystną, zawodową transakcję, a później zakochuje się w prostytutce i odmienia jej życie. Ta naiwna historia stała się największym romantycznym hitem w historii kina.
Kosztująca jedynie 14 mln dolarów produkcja z Julią Roberts i Richardem Gere’em na całym świecie zarobiła w kinach 464 mln dolarów. Tym samym "Pretty Woman" stał się największym przebojem w historii kina pośród komedii romantycznych. Ciekawe jest to, że w pierwotnej wersji scenariusza film wcale nie miał być lekką, romantyczną opowieścią.
"Pretty Woman" odniósł w kinach spektakularny sukces, jednak nie brakowało wówczas bardzo krytycznych opinii, że przebój zbudował tak atrakcyjny, a zarazem fałszywy obraz prostytucji, że stał się przykładem filmu szkodliwego społecznie, niebezpiecznego dla młodych, podatnych na wpływy, dziewczyn. W jednym zdaniu: profesja może niezbyt szanowana, ale po kilku tygodniach (miesiącach, latach) pracy pojawi się królewicz, który ofiaruje miłość i luksusowe życie.