Film "Ministranci". Grupa nastolatków wymierza karę za grzechy
W sieci pojawiły się właśnie pierwsze kadry z nowego filmu Piotra Domalewskiego. To historia zbuntowanych chłopaków "uzbrojonych w młodzieńczy bunt i własną interpretację Pisma Świętego".
Next Film ogłosił koniec zdjęć do najnowszego filmu Piotra Domalewskiego (reżysera "Cichej nocy" i "Sexify"). "Ministranci" to komediodramat pełen buntu i ironii. Według obietnic dystrybutora ma poruszać i zaskoczyć widzów. O czym opowiada film?
"Ministranci" to historia grupy nastoletnich ministrantów z parafii na blokowisku, którzy postanawiają założyć podsłuch… w konfesjonale. Zamaskowani niczym Zorro i z ambicjami na miarę Robin Hooda, stają się sędziami w swoim osiedlowym świecie, pomagając potrzebującym i wymierzając kary za grzechy. Jednak ich misja zamienia się w niebezpieczną grę, gdy granica między dobrem a złem zaczyna się zacierać. Film łączy motywy superbohaterskie z rzeczywistością polskiej prowincji – ale zamiast peleryn, bohaterowie noszą komże.
- To film, który o trudnych tematach opowiada w lekki, czasem absurdalny sposób. Chciałem stworzyć historię, która będzie metaforą problemów współczesnych młodych ludzi – mówi Domalewski.
W filmie zobaczymy oczywiście debiutantów, w tym Tobiasza Wajdę, Bruno Błacha-Baara oraz braci Mikołaja i Filipa Juszczyków, wspieranych przez uznanych aktorów, takich jak Kamila Urzędowska, Tomasz Schuchardt, Sławomir Orzechowski i Artur Paczesny.
Za zdjęcia odpowiada nagradzany operator Piotr Sobociński Jr. ("Kos", "Hiacynt", "Boże Ciało")
Premiera filmu planowana jest na 2025 rok.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o "Napadzie" na Netfliksie, zastanawiamy się, dlaczego Laura Dern zagrała w koszmarnej "Planecie samotności" i zachwycamy się nowym serialem Max, "Franczyza". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: