Film o św. Franciszku z Kościukiewiczem zebrał wielką widownię

Nadany przez włoską telewizję RAI film o świętym Franciszku w reżyserii Liliany Cavani z Mateuszem Kościukiewiczem w roli głównej zgromadził najwięcej widzów zarówno w poniedziałkowy, jak i wtorkowy wieczór - takie są wyniki oglądalności stacji telewizyjnych.

Film o św. Franciszku z Kościukiewiczem zebrał wielką widownię
Źródło zdjęć: © EastNews

Dwuczęściowy film znanej włoskiej reżyserki wyemitowano w najlepszym czasie antenowym. W poniedziałek obejrzało go 4,3 miliona widzów, najwięcej spośród wszystkich, którzy zasiedli tego dnia przed telewizorami, a we wtorek - ponad 3,8 miliona osób. Także drugiego dnia była to największa widownia.

fot. East News

Opowieść o świętym z Asyżu to jedno z największych wydarzeń tego roku we włoskiej telewizji. Cavani powiedziała w wywiadach, że bardzo długo poszukiwała odtwórcy głównej roli. Jej zdaniem Mateusz Kościukiewicz doskonale ucieleśnia aktualność postaci świętego Franciszka, na czym najbardziej jej zależało.

fot. kadr z filmu "Święty Franciszek"

Reżyserka skoncentrowała się na narodzinach buntu młodego Franciszka, który sprzeciwia się woli swego bogatego ojca i zaczyna pomagać biednym. Dużo miejsca w tej historii zajmuje proces stopniowego gromadzenia się zwolenników wokół Franciszka, który pociąga potem za sobą tłumy, i jego relacje z Klarą. Przyszłą świętą zagrała Włoszka Sara Serraiocco, a ojca Franciszka - znany holenderski aktor Rutger Hauer. W filmie mocno zarysowano też aspekt pacyfizmu świętego i kwestie dialogu z islamem.

To już trzeci film Liliany Cavani o tej postaci. Pierwszy nakręciła w 1966 roku, a świętego Franciszka zagrał wtedy Lou Castel. W drugim filmie, w 1989 roku, powierzyła rolę główną Mickeyowi Rourke. Ćwierć wieku później wybrała 28-letniego polskiego aktora.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (48)