Fronczewski wystąpi w nowej "Akademii Pana Kleksa". Ta decyzja będzie ciosem dla fanów
"Akademia Pana Kleksa" doczeka się nowej, współczesnej adaptacji. W kultowej ekranizacji z 1983 r. w tytułową postać wcielał się Piotr Fronczewski. Jak ustalił jeden z tabloidów, teraz na rolę profesora nie może liczyć.
"Akademia Pana Kleksa" Jana Brzechwy to klasyka literatury dziecięcej. Filmowa adaptacja z 1983 r., którą wyreżyserował Krzysztof Gradowski, to już pozycja kultowa. W tytułową rolę Ambrożego Kleksa wcielał się wówczas Piotr Fronczewski. Jakiś czas temu pojawiła się informacja, że książka Brzechwy ponownie doczeka się ekranizacji.
Nową wersję uwielbianej przez Polaków historii wyreżyseruje Maciej Kawulski ("Underdog", "Jak zostałem gangsterem"). Castingi do filmu ruszają w najbliższy weekend.
"Akademia Pana Kleksa": Reżyser zaprasza na casting
Choć Piotr Fronczewski zachęca dzieci i młodzież do wzięcia udziału w przesłuchaniach, w nowej adaptacji nie będzie odtwórcą głównej roli.
- Owszem, pan Fronczewski wystąpi w filmie, ale nie w roli profesora. Więcej nic nie mogę zdradzić – powiedziała w rozmowie z "Super Expressem" osoba związana z castingami.
Według informacji tabloidu, trwają poszukiwania kandydata do głównej roli.
- Prawdopodobnie odbędzie się casting, podczas którego zostanie wybrany jego następca. Lista potencjalnych następców jest długa. Są nie niej: Tomasz Kot, Paweł Deląg, Maciej Musiałowski oraz Rafał Zawierucha – zdradził informator "Super Expressu".