Gaby Hoffmann: Mogła być piękna. Natura spłatała jej figla!
Wszyscy pamiętają ją jako słodkie dziecko, które z rozczulającą gracją upiększało „Bezsenność w Seattle”, „Pole marzeń” czy „Człowiek bez twarzy”. Występowała u boku największych gwiazd amerykańskiego kina: Toma Hanksa, Meg Ryan, Kevina Costnera, Mela Gibsona, Dustina Hoffmana i Mickeya Rourke’a.
Niestety, wybory jakich dokonała pogrążyły marzenia jej oraz jej matki na zostanie drugim Macaulayem Culkinem, czyli popularnym Kevinem pozostawionym w domu i zagubionym w Nowym Jorku. Swoje dołożył także upływający czas, który przekornie zamienił pięknego łabędzia w brzydkie kaczątko, a raczej szpetną kaczkę.
Miała szansę na wielką karierę. Co poszło nie tak?
Swoje dołożył również upływający czas, który przekornie zamienił pięknego łabędzia w brzydkie kaczątko. Od kilku lat Gaby Hoffman bez większych rezultatów stara się powrócić na wielki ekran.
Zobaczcie, jak zmieniła się urocza bohaterka takich filmów jak "Bezsenność w Seattle" czy "Wujaszek Buck".
Aktorstwo ma we krwi
Jej ojcem był występujący w telenowelach aktor Anthony Herrera, który w chwili narodzin dziecka zrzekł się nad nim ojcostwa.
Mała Gaby dość wcześnie postanowiła pójść w ślady swojej starszej o 10 lat przyrodniej siostry, Alexandry "Alex" Auder, która przez pewien czas próbowała swoich sił w w show-biznesie.
Tułaczka po USA
Krótko po kłótni z zarządcą hotelu Viva i Gaby przeniosły się do wynajmowanego w Los Angeles dwupokojowego mieszkania, które chwilę po przeprowadzce zostało niemal doszczętnie zniszczone w wyniku trzęsienia ziemi.
Kariera z przymusu
Powodem szybkiego startu były kłopoty finansowe matki, z których mogła wykaraskać się tylko dzięki pomocy utalentowanego dziecka.
Gdy matka Gaby w końcu spłaciła długi, jej córka zniknęła z ekranów. Jednak kiedy Viva dowiedziała się, ile Macaulay Culkin zarobił za występ w "Kevinie", debiut filmowy Hoffman okazał się nieunikniony.
Najsłynniejsze kreacje
W 1992 młodziutka aktorka pojawiła się u Nory Ephron w "To jest moje życie" i do tego stopnia spodobała się reżyserce, że już rok później mogliśmy oglądać ją razem z Tomem Hanksem i Meg Ryan w "Bezsenności w Seattle". W tym samym czasie Hoffman zagrała również z Melem Gibsonem w "Człowieku bez twarzy".
Gwiazda małego ekranu?
Chociaż występ Hoffman przyjęto dość ciepło,* produkcja została zdjęta z anteny po zaledwie sześciu odcinkach.*
Na swoje szczęście aktorka zdążyła jeszcze się wypromować na fali kampanii marketingowej, która obejmowała jej gościnny udział w talk-show Jaya Leno oraz Davida Lettermana.
Z telewizji wróciła do kin
Między 1996 a 2001 rokiem wystąpiła w m.in. komedii "Wszyscy mówią: kocham cię", katastroficznym "Wulkanie", serialu "Snapped", komediodramacie "200 papierosów", komedii romantycznej "Już nadchodzi" oraz dramacie "Black & White" z Robertem Downeyem Jr., Benem Stillerem i Mike'em Tysonem.
Wszytko wskazywało, że czeka ją wielka kariera.
Szkoła, teatr, cichy powrót
Od 2007 roku Hoffman stopniowo próbuje powrócić na ekrany, jednak z dość mizernym skutkiem. Jak dotąd pojawiła się w trzech filmach dokumentalnych oraz w kilku dość chłodno przyjętych pełnometrażowych produkcjach, m.in. "Life During Wartime" oraz "13".
Od paru lat możemy oglądać ją głównie w serialach, w których najczęściej pojawia się w epizodycznych rolach. Najbardziej znaną kreacją, jaką ostatnio stworzyła, jest postać Caroline Sackler w cieszących się sporą popularnością "Dziewczynach". (mf/gk/gb)
