George Clooney: Gwiazdor wygląda przy niej na naprawdę zakochanego

W mediach aż huczy od plotek. Kiedy 28 kwietnia 2014 roku Clooney ogłosił, że oświadczył się swojej wybrance i został przyjęty, natychmiast zaczęto spekulować o przybliżonej dacie ślubu. Wszystko wskazuje na to, że aktor, do tej pory słynący z zamiłowania do romansów i przelotnych znajomości (zobacz jego poprzednie partnerki)
, wreszcie postanowił się ustatkować. I to nie z żadną gwiazdką z pierwszych stron gazet, z którymi dotychczas go łączono, ale kobietą inteligentną i zaangażowaną politycznie, prawniczką specjalizującą się w prawie międzynarodowym i prawach człowieka.

Plotka głosi, że ślub odbędzie się już 27 września, w Wenecji, gdzie Clooney poznał swoją przyszłą małżonkę, zaś drużbą zostanie Brad Pitt. Na razie szczegóły tego wydarzenia trzymane są w tajemnicy, a para ani nie potwierdza, ani nie zaprzecza prasowym doniesieniom.

Oby aktor znalazł czas na podróż poślubną, bo ostatnio nie narzeka na brak zleceń – pracuje nad trzema filmami, których premiery zaplanowano na przyszły rok: produkcją science fiction „Tomorrowland”, thrillerze „Money Monster” i komedii „Hail, Caesar!”.

DALEJ >>>DALEJ >>>

W mediach aż huczy od plotek. Kiedy 28 kwietnia 2014 roku Clooney ogłosił, że oświadczył się swojej wybrance i został przyjęty, natychmiast zaczęto spekulować o przybliżonej dacie ślubu. Wszystko wskazuje na to, że aktor, do tej pory słynący z zamiłowania do romansów i przelotnych znajomości (zobacz jego poprzednie partnerki)
, wreszcie postanowił się ustatkować. I to nie z żadną gwiazdką z pierwszych stron gazet, z którymi dotychczas go łączono, ale kobietą inteligentną i zaangażowaną politycznie, prawniczką specjalizującą się w prawie międzynarodowym i prawach człowieka.

Plotka głosi, że ślub odbędzie się już 27 września, w Wenecji, gdzie Clooney poznał swoją przyszłą małżonkę, zaś drużbą zostanie Brad Pitt. Na razie szczegóły tego wydarzenia trzymane są w tajemnicy, a para ani nie potwierdza, ani nie zaprzecza prasowym doniesieniom.

Oby aktor znalazł czas na podróż poślubną, bo ostatnio nie narzeka na brak zleceń – pracuje nad trzema filmami, których premiery zaplanowano na przyszły rok: produkcją science fiction „Tomorrowland”, thrillerze „Money Monster” i komedii „Hail, Caesar!”.

W mediach aż huczy od plotek. Kiedy 28 kwietnia 2014 roku Clooney ogłosił, że oświadczył się swojej wybrance i został przyjęty, natychmiast zaczęto spekulować o przybliżonej dacie ślubu. Wszystko wskazuje na to, że aktor, do tej pory słynący z zamiłowania do romansów i przelotnych znajomości (zobacz jego poprzednie partnerki)
, wreszcie postanowił się ustatkować. I to nie z żadną gwiazdką z pierwszych stron gazet, z którymi dotychczas go łączono, ale kobietą inteligentną i zaangażowaną politycznie, prawniczką specjalizującą się w prawie międzynarodowym i prawach człowieka.

Plotka głosi, że ślub odbędzie się już 27 września, w Wenecji, gdzie Clooney poznał swoją przyszłą małżonkę, zaś drużbą zostanie Brad Pitt. Na razie szczegóły tego wydarzenia trzymane są w tajemnicy, a para ani nie potwierdza, ani nie zaprzecza prasowym doniesieniom.

Oby aktor znalazł czas na podróż poślubną, bo ostatnio nie narzeka na brak zleceń – pracuje nad trzema filmami, których premiery zaplanowano na przyszły rok: produkcją science fiction „Tomorrowland”, thrillerze „Money Monster” i komedii „Hail, Caesar!”.

W mediach aż huczy od plotek. Kiedy 28 kwietnia 2014 roku Clooney ogłosił, że oświadczył się swojej wybrance i został przyjęty, natychmiast zaczęto spekulować o przybliżonej dacie ślubu. Wszystko wskazuje na to, że aktor, do tej pory słynący z zamiłowania do romansów i przelotnych znajomości (zobacz jego poprzednie partnerki)
, wreszcie postanowił się ustatkować. I to nie z żadną gwiazdką z pierwszych stron gazet, z którymi dotychczas go łączono, ale kobietą inteligentną i zaangażowaną politycznie, prawniczką specjalizującą się w prawie międzynarodowym i prawach człowieka.

Plotka głosi, że ślub odbędzie się już 27 września, w Wenecji, gdzie Clooney poznał swoją przyszłą małżonkę, zaś drużbą zostanie Brad Pitt. Na razie szczegóły tego wydarzenia trzymane są w tajemnicy, a para ani nie potwierdza, ani nie zaprzecza prasowym doniesieniom.

Oby aktor znalazł czas na podróż poślubną, bo ostatnio nie narzeka na brak zleceń – pracuje nad trzema filmami, których premiery zaplanowano na przyszły rok: produkcją science fiction „Tomorrowland”, thrillerze „Money Monster” i komedii „Hail, Caesar!”.

W mediach aż huczy od plotek. Kiedy 28 kwietnia 2014 roku Clooney ogłosił, że oświadczył się swojej wybrance i został przyjęty, natychmiast zaczęto spekulować o przybliżonej dacie ślubu. Wszystko wskazuje na to, że aktor, do tej pory słynący z zamiłowania do romansów i przelotnych znajomości (zobacz jego poprzednie partnerki)
, wreszcie postanowił się ustatkować. I to nie z żadną gwiazdką z pierwszych stron gazet, z którymi dotychczas go łączono, ale kobietą inteligentną i zaangażowaną politycznie, prawniczką specjalizującą się w prawie międzynarodowym i prawach człowieka.

Plotka głosi, że ślub odbędzie się już 27 września, w Wenecji, gdzie Clooney poznał swoją przyszłą małżonkę, zaś drużbą zostanie Brad Pitt. Na razie szczegóły tego wydarzenia trzymane są w tajemnicy, a para ani nie potwierdza, ani nie zaprzecza prasowym doniesieniom.

Oby aktor znalazł czas na podróż poślubną, bo ostatnio nie narzeka na brak zleceń – pracuje nad trzema filmami, których premiery zaplanowano na przyszły rok: produkcją science fiction „Tomorrowland”, thrillerze „Money Monster” i komedii „Hail, Caesar!”.