Gerard Butler: Gwiazda ''300'' w świetnej formie

Podczas gdy w Polsce wciąż zmagamy się z kaprysami kwietniowej aury, nad plażami w Sydney słońce wydaje się nie zachodzić. Niedawno na działanie jego promieni wystawił się świeżo upieczony triumfator starcia z rakiem skóry Hugh Jackman, a teraz swoją muskulaturą nad Pacyfik rzesze zakochanych w nim fanek zwabia Gerard Butler.

Te mięśnie nie były efektem specjalnym
Źródło zdjęć: © EastNews

/ 6Te mięśnie nie były efektem specjalnym

Obraz
© EastNews

Brytyjczyk przyleciał do Australii w związku z początkiem zdjęć przygodowego filmu akcji z elementami fantasy "Gods of Egypt", w którym wcieli się w Seta - egipskiego boga burz, pustyń, ciemności i chaosu. Produkcja w reżyserii Alexa Proyasa będzie dla Butlera kolejną po "300", "Kaznodziei z karabinem" i "Olimpie w ogniu" okazją do spożytkowania testosteronu zmagazynowanego w jego wyrzeźbionym treningami do roli króla Leonidasa ciele.

Nie będzie to jednak jedyna ku temu sposobność - w jego terminarzu znaleźć bowiem możemy również plany realizacji drugiej części "Olimpu...", remake'u kultowego przeboju "Na fali" oraz adaptację gry wideo "Kane & Lynch". Każdy z tych filmów będzie wymagać od Butlera tego, co wychodzi mu najlepiej - prężenia muskułów, donośnego krzyczenia oraz okładania kaskaderów potężnymi niczym dębowe pnie łapami.

Jak widać na załączonych zdjęciach, kobiety już teraz zacierają ręce. Mężczyznom pozostaje pluć sobie w brodę za czas spędzony nie na siłowni, a przed telewizorem i nie wchodzić w drogę wielkoludowi ze szkockich nizin.

/ 6Te mięśnie nie były efektem specjalnym

Obraz
© EastNews

Podczas gdy w Polsce wciąż zmagamy się z kaprysami kwietniowej aury, nad plażami w Sydney słońce wydaje się nie zachodzić. Niedawno na działanie jego promieni wystawił się świeżo upieczony triumfator starcia z rakiem skóry Hugh Jackman (więcej tutaj), a teraz swoją muskulaturą nad Pacyfik rzesze zakochanych w nim fanek zwabia Gerard Butler.

Brytyjczyk przyleciał do Australii w związku z początkiem zdjęć przygodowego filmu akcji z elementami fantasy "Gods of Egypt", w którym wcieli się w Seta - egipskiego boga burz, pustyń, ciemności i chaosu. Produkcja w reżyserii Alexa Proyasa będzie dla Butlera kolejną po "300", "Kaznodziei z karabinem" i "Olimpie w ogniu" okazją do spożytkowania testosteronu zmagazynowanego w jego wyrzeźbionym treningami do roli króla Leonidasa ciele.

Nie będzie to jednak jedyna ku temu sposobność - w jego terminarzu znaleźć bowiem możemy również plany realizacji drugiej części "Olimpu...", remake'u kultowego przeboju "Na fali" oraz adaptację gry wideo "Kane & Lynch". Każdy z tych filmów będzie wymagać od Butlera tego, co wychodzi mu najlepiej - prężenia muskułów, donośnego krzyczenia oraz okładania kaskaderów potężnymi niczym dębowe pnie łapami.

Jak widać na załączonych zdjęciach, kobiety już teraz zacierają ręce. Mężczyznom pozostaje pluć sobie w brodę za czas spędzony nie na siłowni, a przed telewizorem i nie wchodzić w drogę wielkoludowi ze szkockich nizin.

/ 6Te mięśnie nie były efektem specjalnym

Obraz
© EastNews

Podczas gdy w Polsce wciąż zmagamy się z kaprysami kwietniowej aury, nad plażami w Sydney słońce wydaje się nie zachodzić. Niedawno na działanie jego promieni wystawił się świeżo upieczony triumfator starcia z rakiem skóry Hugh Jackman (więcej tutaj), a teraz swoją muskulaturą nad Pacyfik rzesze zakochanych w nim fanek zwabia Gerard Butler.

Brytyjczyk przyleciał do Australii w związku z początkiem zdjęć przygodowego filmu akcji z elementami fantasy "Gods of Egypt", w którym wcieli się w Seta - egipskiego boga burz, pustyń, ciemności i chaosu. Produkcja w reżyserii Alexa Proyasa będzie dla Butlera kolejną po "300", "Kaznodziei z karabinem" i "Olimpie w ogniu" okazją do spożytkowania testosteronu zmagazynowanego w jego wyrzeźbionym treningami do roli króla Leonidasa ciele.

Nie będzie to jednak jedyna ku temu sposobność - w jego terminarzu znaleźć bowiem możemy również plany realizacji drugiej części "Olimpu...", remake'u kultowego przeboju "Na fali" oraz adaptację gry wideo "Kane & Lynch". Każdy z tych filmów będzie wymagać od Butlera tego, co wychodzi mu najlepiej - prężenia muskułów, donośnego krzyczenia oraz okładania kaskaderów potężnymi niczym dębowe pnie łapami.

Jak widać na załączonych zdjęciach, kobiety już teraz zacierają ręce. Mężczyznom pozostaje pluć sobie w brodę za czas spędzony nie na siłowni, a przed telewizorem i nie wchodzić w drogę wielkoludowi ze szkockich nizin.

/ 6Te mięśnie nie były efektem specjalnym

Obraz
© Wenn / newspix.pl

Podczas gdy w Polsce wciąż zmagamy się z kaprysami kwietniowej aury, nad plażami w Sydney słońce wydaje się nie zachodzić. Niedawno na działanie jego promieni wystawił się świeżo upieczony triumfator starcia z rakiem skóry Hugh Jackman (więcej tutaj), a teraz swoją muskulaturą nad Pacyfik rzesze zakochanych w nim fanek zwabia Gerard Butler.

Brytyjczyk przyleciał do Australii w związku z początkiem zdjęć przygodowego filmu akcji z elementami fantasy "Gods of Egypt", w którym wcieli się w Seta - egipskiego boga burz, pustyń, ciemności i chaosu. Produkcja w reżyserii Alexa Proyasa będzie dla Butlera kolejną po "300", "Kaznodziei z karabinem" i "Olimpie w ogniu" okazją do spożytkowania testosteronu zmagazynowanego w jego wyrzeźbionym treningami do roli króla Leonidasa ciele.

Nie będzie to jednak jedyna ku temu sposobność - w jego terminarzu znaleźć bowiem możemy również plany realizacji drugiej części "Olimpu...", remake'u kultowego przeboju "Na fali" oraz adaptację gry wideo "Kane & Lynch". Każdy z tych filmów będzie wymagać od Butlera tego, co wychodzi mu najlepiej - prężenia muskułów, donośnego krzyczenia oraz okładania kaskaderów potężnymi niczym dębowe pnie łapami.

Jak widać na załączonych zdjęciach, kobiety już teraz zacierają ręce. Mężczyznom pozostaje pluć sobie w brodę za czas spędzony nie na siłowni, a przed telewizorem i nie wchodzić w drogę wielkoludowi ze szkockich nizin.

/ 6Te mięśnie nie były efektem specjalnym

Obraz
© Wenn / newspix.pl

Podczas gdy w Polsce wciąż zmagamy się z kaprysami kwietniowej aury, nad plażami w Sydney słońce wydaje się nie zachodzić. Niedawno na działanie jego promieni wystawił się świeżo upieczony triumfator starcia z rakiem skóry Hugh Jackman (więcej tutaj), a teraz swoją muskulaturą nad Pacyfik rzesze zakochanych w nim fanek zwabia Gerard Butler.

Brytyjczyk przyleciał do Australii w związku z początkiem zdjęć przygodowego filmu akcji z elementami fantasy "Gods of Egypt", w którym wcieli się w Seta - egipskiego boga burz, pustyń, ciemności i chaosu. Produkcja w reżyserii Alexa Proyasa będzie dla Butlera kolejną po "300", "Kaznodziei z karabinem" i "Olimpie w ogniu" okazją do spożytkowania testosteronu zmagazynowanego w jego wyrzeźbionym treningami do roli króla Leonidasa ciele.

Nie będzie to jednak jedyna ku temu sposobność - w jego terminarzu znaleźć bowiem możemy również plany realizacji drugiej części "Olimpu...", remake'u kultowego przeboju "Na fali" oraz adaptację gry wideo "Kane & Lynch". Każdy z tych filmów będzie wymagać od Butlera tego, co wychodzi mu najlepiej - prężenia muskułów, donośnego krzyczenia oraz okładania kaskaderów potężnymi niczym dębowe pnie łapami.

Jak widać na załączonych zdjęciach, kobiety już teraz zacierają ręce. Mężczyznom pozostaje pluć sobie w brodę za czas spędzony nie na siłowni, a przed telewizorem i nie wchodzić w drogę wielkoludowi ze szkockich nizin.

/ 6Te mięśnie nie były efektem specjalnym

Obraz
© EastNews

Podczas gdy w Polsce wciąż zmagamy się z kaprysami kwietniowej aury, nad plażami w Sydney słońce wydaje się nie zachodzić. Niedawno na działanie jego promieni wystawił się świeżo upieczony triumfator starcia z rakiem skóry Hugh Jackman (więcej tutaj), a teraz swoją muskulaturą nad Pacyfik rzesze zakochanych w nim fanek zwabia Gerard Butler.

Brytyjczyk przyleciał do Australii w związku z początkiem zdjęć przygodowego filmu akcji z elementami fantasy "Gods of Egypt", w którym wcieli się w Seta - egipskiego boga burz, pustyń, ciemności i chaosu. Produkcja w reżyserii Alexa Proyasa będzie dla Butlera kolejną po "300", "Kaznodziei z karabinem" i "Olimpie w ogniu" okazją do spożytkowania testosteronu zmagazynowanego w jego wyrzeźbionym treningami do roli króla Leonidasa ciele.

Nie będzie to jednak jedyna ku temu sposobność - w jego terminarzu znaleźć bowiem możemy również plany realizacji drugiej części "Olimpu...", remake'u kultowego przeboju "Na fali" oraz adaptację gry wideo "Kane & Lynch". Każdy z tych filmów będzie wymagać od Butlera tego, co wychodzi mu najlepiej - prężenia muskułów, donośnego krzyczenia oraz okładania kaskaderów potężnymi niczym dębowe pnie łapami.

Jak widać na załączonych zdjęciach, kobiety już teraz zacierają ręce. Mężczyznom pozostaje pluć sobie w brodę za czas spędzony nie na siłowni, a przed telewizorem i nie wchodzić w drogę wielkoludowi ze szkockich nizin. (mf/mn)

Wybrane dla Ciebie

8 Oscarów, kasowy hit. Arcydzieło Formana znów w kinach
8 Oscarów, kasowy hit. Arcydzieło Formana znów w kinach
To były wczesne objawy demencji. Żona Bruce'a zauważyła, jak się zmienił
To były wczesne objawy demencji. Żona Bruce'a zauważyła, jak się zmienił
Ostatni film kultowego duetu. Zdjęcia z nowego filmu Pasikowskiego w plenerze
Ostatni film kultowego duetu. Zdjęcia z nowego filmu Pasikowskiego w plenerze
Hit do obejrzenia w domu. W kinach zarobił blisko 400 mln dolarów
Hit do obejrzenia w domu. W kinach zarobił blisko 400 mln dolarów
Nie chcieli go w krakowskiej PWST. Po latach stał się najwybitniejszym aktorem swojego pokolenia
Nie chcieli go w krakowskiej PWST. Po latach stał się najwybitniejszym aktorem swojego pokolenia
"Tato miał problem z hazardem i alkoholem". Córka Jerzego Bińczyckiego nie ukrywa prawdy
"Tato miał problem z hazardem i alkoholem". Córka Jerzego Bińczyckiego nie ukrywa prawdy
Nowy przebój Netfliksa. Tak makabrycznej historii jeszcze nie pokazali
Nowy przebój Netfliksa. Tak makabrycznej historii jeszcze nie pokazali
Znów będą kontrowersje? Mocny zwiastun nowego filmu Smarzowskiego
Znów będą kontrowersje? Mocny zwiastun nowego filmu Smarzowskiego
Był synonimem Nowej Fali i niepoprawnym amantem. Świat kina nie przestał go opłakiwać
Był synonimem Nowej Fali i niepoprawnym amantem. Świat kina nie przestał go opłakiwać
Dwayne Johnson o roli w "Smaching Machine". "Naprawdę tego pragnąłem"
Dwayne Johnson o roli w "Smaching Machine". "Naprawdę tego pragnąłem"
Nabrała masy mięśniowej. Niemal jak Dwayne The Rock Johnson
Nabrała masy mięśniowej. Niemal jak Dwayne The Rock Johnson
Gwiazda "Plotkary" w odważnym teledysku. Wystąpiła całkiem nago
Gwiazda "Plotkary" w odważnym teledysku. Wystąpiła całkiem nago