Hugh Jackman: Słynny aktor na słonecznej plaży
Dziś już tylko niewielka blizna na nosie aktora przypomina o niedawnej tragedii. Kilka miesięcy temu Hugh Jackman, za namową żony, zgłosił się do lekarza, zaniepokojony dziwnym znamieniem na skórze. Diagnoza zmroziła mu krew w żyłach – lekarz oznajmił, że to rak skóry. Aktor natychmiast przeszedł operację i, jak sam zapewniał, z jego zdrowiem jest już wszystko w porządku.
Dziś już tylko niewielka blizna na nosie aktora przypomina o niedawnym dramacie. Kilka miesięcy temu Hugh Jackman, za namową żony, zgłosił się do lekarza, zaniepokojony dziwnym znamieniem na skórze. Diagnoza zmroziła mu krew w żyłach – lekarz oznajmił, że to rak skóry (więcej tutaj)
. Aktor natychmiast przeszedł operację i, jak sam zapewniał, z jego zdrowiem jest już wszystko w porządku. * Zdają się potwierdzać to jego najnowsze zdjęcia – aktor spędza ostatnie dni 2013 roku na plaży w Sidney i najwyraźniej *świetnie się bawi. Po rekonwalescencji wrócił do dawnej formy i wygląda jak podręcznikowy okaz zdrowia. Jackman nie zapomina jednak o niedawnej chorobie i apeluje do swoich fanów, by nie lekceważyli żadnych niepokojących objawów zdrowotnych.
- Proszę, badajcie się! Nie bądźcie tak lekkomyślni jak ja! - ostrzegał.
W tym roku na ekrany weszły aż trzy produkcje z udziałem aktora („Movie 43”, „Wolverine” i „Labirynt”)
, a już za kilka miesięcy Hugh Jackman ponownie wcieli się w Wolverine'a w filmie „X-Men: Przeszłość, która nadejdzie” (polską premierę zaplanowano na koniec maja) w reżyserii Bryana Singera.
href="http://film.wp.pl/hugh-jackman-slynny-aktor-na-slonecznej-plazy-6025252675113601g">DALEJ >>>DALEJ >>> Zwiastun "X-Men: Przyszłość, która nadejdzie":
Hugh Jackman na plaży w Sydney
Dziś już tylko niewielka blizna na nosie aktora przypomina o niedawnym dramacie. Kilka miesięcy temu Hugh Jackman, za namową żony, zgłosił się do lekarza, zaniepokojony dziwnym znamieniem na skórze. Diagnoza zmroziła mu krew w żyłach – lekarz oznajmił, że to rak skóry (więcej tutaj)
. Aktor natychmiast przeszedł operację i, jak sam zapewniał, z jego zdrowiem jest już wszystko w porządku.
Zdają się potwierdzać to jego najnowsze zdjęcia – aktor spędza ostatnie dni 2013 roku na plaży w Sidney i najwyraźniej świetnie się bawi. Po rekonwalescencji wrócił do dawnej formy i wygląda jak podręcznikowy okaz zdrowia. Jackman nie zapomina jednak o niedawnej chorobie i apeluje do swoich fanów, by nie lekceważyli żadnych niepokojących objawów zdrowotnych.
- Proszę, badajcie się! Nie bądźcie tak lekkomyślni jak ja! - ostrzegał.
W tym roku na ekrany weszły aż trzy produkcje z udziałem aktora („Movie 43”, „Wolverine” i „Labirynt”)
, a już za kilka miesięcy Hugh Jackman ponownie wcieli się w Wolverine'a w filmie „X-Men: Przeszłość, która nadejdzie” (polską premierę zaplanowano na koniec maja) w reżyserii Bryana Singera.
Zwiastun "X-Men: Przyszłość, która nadejdzie":
Hugh Jackman na plaży w Sydney
Dziś już tylko niewielka blizna na nosie aktora przypomina o niedawnym dramacie. Kilka miesięcy temu Hugh Jackman, za namową żony, zgłosił się do lekarza, zaniepokojony dziwnym znamieniem na skórze. Diagnoza zmroziła mu krew w żyłach – lekarz oznajmił, że to rak skóry (więcej tutaj)
. Aktor natychmiast przeszedł operację i, jak sam zapewniał, z jego zdrowiem jest już wszystko w porządku.
Zdają się potwierdzać to jego najnowsze zdjęcia – aktor spędza ostatnie dni 2013 roku na plaży w Sidney i najwyraźniej świetnie się bawi. Po rekonwalescencji wrócił do dawnej formy i wygląda jak podręcznikowy okaz zdrowia. Jackman nie zapomina jednak o niedawnej chorobie i apeluje do swoich fanów, by nie lekceważyli żadnych niepokojących objawów zdrowotnych.
- Proszę, badajcie się! Nie bądźcie tak lekkomyślni jak ja! - ostrzegał.
W tym roku na ekrany weszły aż trzy produkcje z udziałem aktora („Movie 43”, „Wolverine” i „Labirynt”)
, a już za kilka miesięcy Hugh Jackman ponownie wcieli się w Wolverine'a w filmie „X-Men: Przeszłość, która nadejdzie” (polską premierę zaplanowano na koniec maja) w reżyserii Bryana Singera.
Zwiastun "X-Men: Przyszłość, która nadejdzie":
Hugh Jackman na plaży w Sydney
Dziś już tylko niewielka blizna na nosie aktora przypomina o niedawnym dramacie. Kilka miesięcy temu Hugh Jackman, za namową żony, zgłosił się do lekarza, zaniepokojony dziwnym znamieniem na skórze. Diagnoza zmroziła mu krew w żyłach – lekarz oznajmił, że to rak skóry (więcej tutaj)
. Aktor natychmiast przeszedł operację i, jak sam zapewniał, z jego zdrowiem jest już wszystko w porządku.
Zdają się potwierdzać to jego najnowsze zdjęcia – aktor spędza ostatnie dni 2013 roku na plaży w Sidney i najwyraźniej świetnie się bawi. Po rekonwalescencji wrócił do dawnej formy i wygląda jak podręcznikowy okaz zdrowia. Jackman nie zapomina jednak o niedawnej chorobie i apeluje do swoich fanów, by nie lekceważyli żadnych niepokojących objawów zdrowotnych.
- Proszę, badajcie się! Nie bądźcie tak lekkomyślni jak ja! - ostrzegał.
W tym roku na ekrany weszły aż trzy produkcje z udziałem aktora („Movie 43”, „Wolverine” i „Labirynt”)
, a już za kilka miesięcy Hugh Jackman ponownie wcieli się w Wolverine'a w filmie „X-Men: Przeszłość, która nadejdzie” (polską premierę zaplanowano na koniec maja) w reżyserii Bryana Singera.
Zwiastun "X-Men: Przyszłość, która nadejdzie":
Hugh Jackman na plaży w Sydney
Dziś już tylko niewielka blizna na nosie aktora przypomina o niedawnym dramacie. Kilka miesięcy temu Hugh Jackman, za namową żony, zgłosił się do lekarza, zaniepokojony dziwnym znamieniem na skórze. Diagnoza zmroziła mu krew w żyłach – lekarz oznajmił, że to rak skóry (więcej tutaj)
. Aktor natychmiast przeszedł operację i, jak sam zapewniał, z jego zdrowiem jest już wszystko w porządku.
Zdają się potwierdzać to jego najnowsze zdjęcia – aktor spędza ostatnie dni 2013 roku na plaży w Sidney i najwyraźniej świetnie się bawi. Po rekonwalescencji wrócił do dawnej formy i wygląda jak podręcznikowy okaz zdrowia. Jackman nie zapomina jednak o niedawnej chorobie i apeluje do swoich fanów, by nie lekceważyli żadnych niepokojących objawów zdrowotnych.
- Proszę, badajcie się! Nie bądźcie tak lekkomyślni jak ja! - ostrzegał.
W tym roku na ekrany weszły aż trzy produkcje z udziałem aktora („Movie 43”, „Wolverine” i „Labirynt”)
, a już za kilka miesięcy Hugh Jackman ponownie wcieli się w Wolverine'a w filmie „X-Men: Przeszłość, która nadejdzie” (polską premierę zaplanowano na koniec maja) w reżyserii Bryana Singera.
Zwiastun "X-Men: Przyszłość, która nadejdzie":
Hugh Jackman na plaży w Sydney
Dziś już tylko niewielka blizna na nosie aktora przypomina o niedawnym dramacie. Kilka miesięcy temu Hugh Jackman, za namową żony, zgłosił się do lekarza, zaniepokojony dziwnym znamieniem na skórze. Diagnoza zmroziła mu krew w żyłach – lekarz oznajmił, że to rak skóry (więcej tutaj)
. Aktor natychmiast przeszedł operację i, jak sam zapewniał, z jego zdrowiem jest już wszystko w porządku.
Zdają się potwierdzać to jego najnowsze zdjęcia – aktor spędza ostatnie dni 2013 roku na plaży w Sidney i najwyraźniej świetnie się bawi. Po rekonwalescencji wrócił do dawnej formy i wygląda jak podręcznikowy okaz zdrowia. Jackman nie zapomina jednak o niedawnej chorobie i apeluje do swoich fanów, by nie lekceważyli żadnych niepokojących objawów zdrowotnych.
- Proszę, badajcie się! Nie bądźcie tak lekkomyślni jak ja! - ostrzegał.
W tym roku na ekrany weszły aż trzy produkcje z udziałem aktora („Movie 43”, „Wolverine” i „Labirynt”)
, a już za kilka miesięcy Hugh Jackman ponownie wcieli się w Wolverine'a w filmie „X-Men: Przeszłość, która nadejdzie” (polską premierę zaplanowano na koniec maja) w reżyserii Bryana Singera.
Zwiastun "X-Men: Przyszłość, która nadejdzie":
Hugh Jackman na plaży w Sydney
Dziś już tylko niewielka blizna na nosie aktora przypomina o niedawnym dramacie. Kilka miesięcy temu Hugh Jackman, za namową żony, zgłosił się do lekarza, zaniepokojony dziwnym znamieniem na skórze. Diagnoza zmroziła mu krew w żyłach – lekarz oznajmił, że to rak skóry (więcej tutaj)
. Aktor natychmiast przeszedł operację i, jak sam zapewniał, z jego zdrowiem jest już wszystko w porządku.
Zdają się potwierdzać to jego najnowsze zdjęcia – aktor spędza ostatnie dni 2013 roku na plaży w Sidney i najwyraźniej świetnie się bawi. Po rekonwalescencji wrócił do dawnej formy i wygląda jak podręcznikowy okaz zdrowia. Jackman nie zapomina jednak o niedawnej chorobie i apeluje do swoich fanów, by nie lekceważyli żadnych niepokojących objawów zdrowotnych.
- Proszę, badajcie się! Nie bądźcie tak lekkomyślni jak ja! - ostrzegał.
W tym roku na ekrany weszły aż trzy produkcje z udziałem aktora („Movie 43”, „Wolverine” i „Labirynt”)
, a już za kilka miesięcy Hugh Jackman ponownie wcieli się w Wolverine'a w filmie „X-Men: Przeszłość, która nadejdzie” (polską premierę zaplanowano na koniec maja) w reżyserii Bryana Singera.
Zwiastun "X-Men: Przyszłość, która nadejdzie":
Hugh Jackman na plaży w Sydney
Dziś już tylko niewielka blizna na nosie aktora przypomina o niedawnym dramacie. Kilka miesięcy temu Hugh Jackman, za namową żony, zgłosił się do lekarza, zaniepokojony dziwnym znamieniem na skórze. Diagnoza zmroziła mu krew w żyłach – lekarz oznajmił, że to rak skóry (więcej tutaj)
. Aktor natychmiast przeszedł operację i, jak sam zapewniał, z jego zdrowiem jest już wszystko w porządku.
Zdają się potwierdzać to jego najnowsze zdjęcia – aktor spędza ostatnie dni 2013 roku na plaży w Sidney i najwyraźniej świetnie się bawi. Po rekonwalescencji wrócił do dawnej formy i wygląda jak podręcznikowy okaz zdrowia. Jackman nie zapomina jednak o niedawnej chorobie i apeluje do swoich fanów, by nie lekceważyli żadnych niepokojących objawów zdrowotnych.
- Proszę, badajcie się! Nie bądźcie tak lekkomyślni jak ja! - ostrzegał.
W tym roku na ekrany weszły aż trzy produkcje z udziałem aktora („Movie 43”, „Wolverine” i „Labirynt”)
, a już za kilka miesięcy Hugh Jackman ponownie wcieli się w Wolverine'a w filmie „X-Men: Przeszłość, która nadejdzie” (polską premierę zaplanowano na koniec maja) w reżyserii Bryana Singera.
Zwiastun "X-Men: Przyszłość, która nadejdzie":