Gillian Jacobs powinna bać się Halloween

Gillian Jacobs jest faworytką do głównej roli w nowym filmie z serii "Halloween".

Nadchodzący obraz nie będzie ani przeróbką, ani rebootem, lecz zupełnie nowym podejściem do przerażającej serii. Marcus Dunstan i Patrick Melton (znani z prac przy serii "Piła") piszą scenariusz. Pierwszy z nich także stanie za kamerą i to właśnie on zabiega o angaż Gillian Jacobs.

- Naprawdę, bardzo lubię tę aktorkę - wyjaśnia filmowiec. - Znana jest z "Community", ale ja poznałem ją za sprawą "Gardens of the Night", jednego z najbardziej poruszających dramatów, a ona tam była znakomita.

Przypomnijmy, że dwa ostatnie horrory z cyklu zrealizował Rob Zombie. Pierwsza odsłona "Halloween" trafiła do kin w 2007 roku i zarobiła 80 milionów dolarów na całym świecie. Dwa lata później reżyser zaprezentował kontynuację, która zarobiła już nieco mniej - 39 milionów.

Gillian Jacobs ma też na koncie role w "The Box. Pułapka" czy "Dzień z życia blondynki".