Kolejna kultowa powieść doczekała się swojej ekranizacji. Już 31 października na ekranach kin zagości *Gra Endera.*
Film powinien szczególnie przypaść do gustu fanom Harrego Pottera. Łatwo dostrzec pewne analogie między tymi dwiema, cieszącymi się ogromną popularnością wśród młodzieży książkami.
Podobnie jak Harry Potter – Ender jest jednostką wyróżniającą się na tle swoich rówieśników. Nie miał łatwo w życiu, ponieważ jest „trzecim”, dodatkowym dzieckiem w świecie, w którym rodziny zostały ograniczone do dwóch potomków. Tak jak jego rodzice oraz brat i siostra, zostaje wybrany do Szkoły Bojowej, jednak zachodzi dalej niż wszyscy inni. Potterowy Hogwart w Grze Endera zastępuje Szkoła Bojowa. W ten sposób ziemskie centrum obrony realizuje tajny plan polegający na rekrutowaniu najinteligentniejszych jednostek jeszcze na etapie dzieciństwa i poddawaniu ich szkoleniu w walce z obcymi. Tylko młode umysły, które działają na szybszych obrotach są w stanie poradzić sobie ze skomplikowaną technologicznie aparaturą, dlatego wykorzystywane są do pilotowania samolotów. Poza tym pokolenie wychowane na grach komputerowych z mniejszym trudem podejmuje trudne, często bardzo ryzykowne decyzje.
Gavin Hood po raz kolejny wyreżyserował film oparty na bestsellerowej książce. Po „W pustyni i w puszczy” przyszła kolej na kultową „Grę Endera”, która niezmiennie od 1985 roku, cieszy się ogromnym zainteresowaniem czytelników.
„Gra Endera” to popularna powieść, która od pierwszego wydania nie schodzi z list bestsellerów. Książka została nagrodzona najbardziej prestiżowymi tytułami w gatunku since fiction: Hugo i Nebula. Po blisko 30 latach od premiery przyszedł czas na ekranizację. Filmowa wersja książki już 31 października zagości w polskich kinach. Jego reżyserią zajął się Gavin Hood, który w swoim dorobku posiada już adaptację filmową znanej powieści. W 2001 roku producent Waldemar Dziki powierzył mu reżyserię polskiej superprodukcji „W pustyni i w puszczy”.