Trwa ładowanie...
harrison ford
29-10-2013 16:47

''Gra Endera'': Z Gwiezdnych Wojen do Gry Endera

''Gra Endera'': Z Gwiezdnych Wojen do Gry EnderaŹródło: Monolith Films
dg6btaq
dg6btaq

"Bardzo cieszymy się z tego, że udało nam się wysłać ponownie *Harrisona Forda w kosmos", mówi z uśmiechem jeden z producentów filmu.*

"Pułkownik Graff musiał być charyzmatyczną postacią, ale nie w sposób, który odstraszałby młodych ludzi. Ma w sobie pewien rodzaj ciepła, który posiada również Harrison. We wszystkim, co mówi, tkwi pewna ironia, a w jego oczach zawsze widać błysk przekory". Ford od razu zauważył stopień skomplikowania tej postaci oraz jego niejasną motywację. "Nosi na barkach ogromne brzemię - jego zadaniem jest wygranie dla ludzkości całej wojny", wyjaśnia aktor.

"Porażka nie wchodzi w grę. Graff wykorzystuje bardzo młodych ludzi do pilotowania samolotów, ponieważ ich umysły działają na szybszych obrotach i są w stanie poradzić sobie ze skomplikowaną technologicznie aparaturą. "W samej koncepcji proszenia dzieci o pójście na wojnę jest coś przerażającego", kontynuuje Ford. "Uważam, że Graff odczuwa jakieś współczucie dla tych dzieciaków, ale musi je w sobie tłumić, nie mogą mu przesłaniać celu. Nie jest osobą, która lubi zawiązywać mocniejsze relacje".

Graff musi odpowiednio manipulować ludźmi dla dobra ogółu, a Ender niczym się w tym wypadku nie różni od reszty. "Jest dla niego bardzo miły, bo chce go zwerbować", wyjaśnia Hood. "Ender przybywa do szkoły, myśląc, że ma tam sprzymierzeńca, ale Graff nie tylko go zostawia samemu sobie, ale także napuszcza na niego innych", kontynuuje reżyser. "Harrison wniósł do tej roli wdzięk i wiarygodność, a także cudowne poczucie humoru", chwali Forda Reżyser - Gavin Hood. "Ani razu nie przeszarżował i był zawsze przemiły dla wszystkich dzieciaków. Rozumiał, że jego zadaniem jest również ich wspieranie - nie tylko jako postać filmowa, lecz także jako o wiele bardziej doświadczony kolega po fachu". Ford przyznaje, że przyciągnęła go również możliwość pracy z Hoodem, Benem Kingsleyem i Violą Davis.

"Ben Kingsley to jeden z największych współczesnych aktorów, a Viola Davis ma niesamowity talent, który pokazała na planie. Wszyscy byli fantastyczni. Jestem dumny z tego, że mogłem zagrać z taką obsadą".

* "Gra Endera" w kinach od 31 października 2013 roku.*

dg6btaq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dg6btaq