Grażyna Torbicka w Cannes. Jak zwykle zadała szyku

Dziennikarka, prezenterka, filmoznawczyni jest fantastyczną ambasadorką naszego kraju na światowych festiwalach i czerwonych dywanach. Styl Grażyny Torbickiej jest nie do podrobienia.

Grażyna Torbicka swoją przygodę z mediami rozpoczęła niemal 40 lat temu, gdy trafiła do TVP. Tam najwidoczniej szybko poznano się na jej talencie i wkrótce prowadziła swój pierwszy festiwal w Sopocie. W latach 90. została gospodynią kultowego programu "Kocham kino". Od tamtego czasu widzom kojarzy się z filmem, sztuką i kulturą. W ciągu kilku dekad swojej kariery współpracowała z szeregiem festiwali i inicjatyw filmowych. Nic zatem dziwnego, że jest obecna na festiwalu w Cannes.

Właśnie podzieliła się kilkoma zdjęciami z tego wydarzenia. Zobaczcie!

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" przestrzegamy przed wyjściem z kina za wcześnie na "Kaskaderze", mówimy, jak (nie)śmieszna jest najnowsza komedia Netfliksa "Bez lukru" oraz jaramy się Eurowizją. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

"Uwielbiam takie poranki w Cannes. Zmoczone deszczem uliczki ogrzewają się w słońcu. Manekiny pięknie ubrane jeszcze drzemią, by zabłysnąć gdy pojawi się tłum. Pałac Festiwalowy czeka. Plan filmowy gotowy. Akcja! Idę na film" - napisała podekscytowana po porannym spacerze.

Cechami charakterystycznymi stylu Grażyny Torbickiej są prostota i elegancja. Jej delikatny typ urody tylko zyskuje przy ponadczasowej klasyce, stonowanych barwach.

Torbicka znana jest ze swojej charakterystycznej fryzury: gęsta grzywka, złote pukle opadające luźno na ramiona. Nic dziwnego, że od lat jest twarzą jednej z marek urodowych.

Gdy w Cannes przyszedł czas na nieco bardziej elegancką stylizację, prezenterka wybrała ulubione pastele i eleganckie spodnie o prostym kroju. Wieczorowego sznytu dodały perłowe cekiny. Efekt? Klasa sama w sobie.