Grzegorz Stelmaszewski: zmienił swoje życie po wyjściu z więzienia
Uratowany przez kobietę
****Kiedy wystąpił w „Edim” w reżyserii Piotra Trzaskalskiego, Krzysztof Majchrzak powiedział, że wygląda jak „zajebisty gangster”. Nie da się ukryć, że Grzegorz Stelmaszewski wypadł w swojej roli bardzo wiarygodnie – i nic dziwnego, w końcu gangsterskie środowisko aktor poznał od podszewki.
Kiedy wystąpił w „Edim” w reżyserii Piotra Trzaskalskiego, Krzysztof Majchrzak powiedział, że wygląda jak „zajebisty gangster”. Nie da się ukryć, że Grzegorz Stelmaszewski wypadł w swojej roli bardzo wiarygodnie – i nic dziwnego, w końcu gangsterskie środowisko aktor poznał od podszewki.
Wychowywał się w podejrzanej dzielnicy i szybko popadł w konflikt z prawem. Do więzienia trafił już jako 17-latek, a za liczne kradzieże odsiedział w sumie 11 lat.
Dopiero kiedy wyszedł z więzienia i stracił mieszkanie, postanowił zmienić swoje życie. Samotny, opuszczony, nie mogąc liczyć na niczyją pomoc, trafił do schroniska dla bezdomnych.I właśnie tam poznał miłość swojego życia.
To dzięki ukochanej kobiecie zrezygnował z przestępczej kariery i... trafił przed kamery.