"Jesteśmy niewolnikami". Hollywoodzki gwiazdor nie ma złudzeń

Denzel Washington nie ma dobrego zdania ani o politykach, ani o zależnych od nich mediach. W jednym z ostatnich wywiadów ostrzegał przed manipulacją z obu stron. Z kolei Ridley Scott porównał Donalda Trumpa do postaci z "Gladiatora" i nazwał go "sprytnym gangsterem".

Denzel Washington w filmie "Gladiator II"
Denzel Washington w filmie "Gladiator II"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

27.11.2024 | aktual.: 27.11.2024 12:43

W ostatnich miesiącach Denzel Washington udzielił wielu wywiadów, które związane były z promocją filmu "Gladiator II". Często dygresje hollywoodzkiego gwiazdora na temat bieżących wydarzeń ze świata polityki świadczą o tym, że nie jest on zadowolony z kierunku, w jakim zmierza Ameryka. Jednak Washington należy do tych nielicznych celebrytów, którzy potrafią ostro skrytykować obie strony sceny politycznej.

"Teraz wszyscy jesteśmy niewolnikami informacji. Naprawdę. Wszyscy jesteśmy niewolnikami. Nieważne, czy twoim zdaniem jeden lider jest szalony, a drugi zdrowy na umyśle. Lepiej zdaj sobie sprawę, że jesteś manipulowany przez obie strony. Kropka" - twierdził Washington w rozmowie z "The Sunday Times".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gladiator II - nowy zwiastun - Paul Mescal, Pedro Pascal, Denzel Washington, Ridley Scott

Wygraną Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich Denzel Washington tak skomentował: "Imperia upadają, podobnie jak cesarze". Tymczasem reżyser "Gladiatora" w wywiadzie dla "The Hollywood Reporter" przyznał, że postać Makrynusa, w którą wcielił się Washington, w pewnym stopniu inspirowana była historią życia Trumpa.

"Makrynus był jeńcem wojennym, prawdopodobnie w państwie Afryki Północnej, i został zabrany do Rzymu jako gladiator. Przeżył. Otrzymał wolność. Zajął się produkcją wina i chleba. Stał się bardzo bogatym kupcem, gdy zaczął sprzedawać wszystko, co tylko da się sprzedać, rzymskiej armii: żywność, oliwę, wino, ubrania i oczywiście broń" – opisuje historyczną postać Ridley Scott.

"Mówiąc współczesnym językiem był wtedy miliarderem, dlaczego więc nie miałby mieć ambicji związanych z przejęciem władzy? ‘Dlaczego nie ja?’ - mógł pomyśleć. W końcu przecież jest gangsterem podobnym do Trumpa. Sprytnym gangsterem. Tworzy chaos i z tego chaosu może ewoluować" - twierdzi reżyser "Gladiatora".

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o skandalu z "Konklawe", omawiamy porażających "Łowców skór" na Max i wyliczamy, co poszło nie tak z głośnym "Sprostowaniem". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Źródło artykułu:WP Film
gladiatordenzel washingtonridley scott
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)