Gwyneth Paltrow 'jedyną możliwą' Marleną Dietrich

Gwyneth Paltrow wcieli się w postać Marleny Dietrich w biograficznym filmie o życiu i karierze jednej z największych gwiazd wielkiego ekranu.

Gwyneth Paltrow 'jedyną możliwą' Marleną Dietrich

27.05.2004 14:18

Scenariusz do filmu powstanie na podstawie biograficznej książki Marii Riva zatytułowanej "Marlene Dietrich". W realizację obrazu będą również zaangażowani spadkobiercy Dietrich.

Scenariusz do filmu napisze Jess Money. Produkcją obrazu zajmą się Gwyneth Paltrow i David Nicksay.

W szczegółowej biografii jej jedyna córka, Maria Riva, opisała życie Dietrich w sposób niezwykły, podając zarówno fakty z jej życia prywatnego, jak kariery, opowiadając o jej miłościach i wrogach, wzlotach i upadkach" – mówią producenci.

Gwyneth Paltrow jest już drugą aktorką, której zaproponowano rolę Marleny Dietrich. Jakiś czas temu nad biograficznym obrazem pracował Louis Malle, gdzie w postać aktorki miała się wcielić Uma Thurman.

Z powodu śmierci reżysera prace nad projektem przerwano.

Wnuk Dietrich, Peter Riva jest przekonany, że Paltrow to jedyna współczesna aktorka, która mogłaby zagrać jego babkę. "Paltrow ma duszę arystokratki, potrafi jednak uzewnętrznić głębię i emocje swoich bohaterek, co było przecież znakiem rozpoznawczym Marleny. Ma ciało, które także chcą ubierać setki projektantów i potrafi dobrze śpiewać".

Obraz

Urodzona w 1901 roku Marlena Dietrich karierę rozpoczynała jako skrzypaczka, jednak za namową Maxa Reinhardta zdecydowała się spróbować swoich sił jako aktorka. Rola w głośnym "Błękitnym aniele" przyniosła jej popularność na całym świecie.

W 1930 roku wyjeżdża do Hollywood, gdzie kontynuuje współpracę z niemieckim reżyserem Josefem von Sternbergiem. Po wybuchu II Wojny Światowej zostaje w USA, gdzie angażuje się w walkę przeciwko hitlerowskim Niemcom oraz występuje w spektaklach dla walczących na froncie żołnierzy.

Po wojnie w filmach pojawia się już tylko sporadycznie. W 1960 roku przyjeżdża na występy do RFN, gdzie jej pojawienie się staję się przyczyną zamieszek zorganizowanych przez ludzi, którzy nie mogli wybaczyć jej współpracy z aliantami podczas wojny. W 1975 roku po złamaniu kości udowej ostatecznie kończy karierę. Aż do śmierci w roku 1992 żyje w swoim mieszkaniu w Paryżu.

**Ernest Hemingway powiedział o Dietrich: "Gdyby nie miała nic prócz głosu, i tak by ci złamała serce".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)