Hollywoodzka gwiazda w Bałtyku bez skrępowania bawi się jak dziecko
Ashley Judd opublikowała wideo, na którym pokazuje, jak wygląda jej ciało bez żadnej cenzury. Tapla się w morzu, wygłupia się, jest naturalna i czuje się swobodnie. Hollywoodzka gwiazda pokazała to wideo z rozmysłem.
Ashley Judd, aktorka znana choćby z filmu „Podwójne zagrożenie”, postanowiła publicznie wyrazić swoje podejście do starzenia się. Na Instagramie opublikowała wideo, w którym mówi o przynależności do klubu „We Do Not Care”. Klub ten został zapoczątkowany przez influencerkę Melani Sanders. Słowo klub należy tu wziąć w cudzysłów, bo chodzi przede wszystkim o nieformalny trend, w którym kobiety bez skrępowania pokazują swoje naturalnie zmieniające się z wiekiem ciała i zrywają z bezsensownym tabu dotyczącym np. menopauzy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kultura WPełni: Juliusz Machulski o filmach swojego życia i Polsce
Ashley Judd i jej wiralowe wideo
Melani Sanders regularnie dzieli się treściami, które pokazują, co kobiety w okresie menopauzy przestają uważać za istotne. Judd, będąc w stroju kąpielowym w Morzu Bałtyckim, opowiadała o tym, co już jej nie obchodzi, w tym o drobnych niedogodnościach związanych z noszeniem kostiumu.
Judd podkreśliła, że zabawa w wodzie przypomina jej dzieciństwo, kiedy nie przejmowała się opinią innych. Aktorka stworzyła także „Make Stuff Up Club”, podkreślając, że jako kobieta po menopauzie nie przejmuje się, jeśli ktoś nie akceptuje tego pomysłu.
W opisie swojego posta na Instagramie, Judd zaznaczyła, że menopauza to naturalny etap w życiu każdej kobiety. „To uniwersalne dla kobiet na całym świecie” – napisała, podkreślając, że odrzucenie norm społecznych daje jej wolność i radość. I to jaką! Zobaczcie, co nagrała.
57-letnią Ashley Judd można było ostatnio oglądać w filmie "Nasz Lazaret", wcześniej wystąpiła w nieco bardziej rozpoznawalnej produkcji "Jednym głosem", gdzie gra samą siebie. To film opierający się na prawdziwej historii kobiet skrzywdzonych przez Harveya Weinsteina. Judd była jedną z pierwszych osób z branży filmowej, która otwarcie i pod nazwiskiem opowiadała o krzywdach, jakie doznała ze strony byłego producenta, skazanego lata temu za przemoc seksualną.
Tragiczna historia "Supermana", Christophera Reeve’a, obrzydliwe sceny w horrorze "Together" i nowe perełki w streamingu. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: