''Jack Strong'': Dorociński, Ostaszewska, Globisz i Zamachowski w filmie o Kuklińskim
*Marcin Dorociński wystąpi w roli pułkownika Ryszarda Kuklińskiego, a jego żonę Hannę zagra Maja Ostaszewska - w thrillerze "Jack Strong" w reżyserii Władysława Pasikowskiego. Część obsady powstającego filmu ujawnił jego dystrybutor, firma ITI Cinema.*
W filmie "Jack Strong" widzowie zobaczą też m.in.: Krzysztofa Globisza, Krzysztofa Pieczyńskiego, Zbigniewa Zamachowskiego, Mirosława Bakę, Pawła Małaszyńskiego, Ireneusza Czopa i Piotra Grabowskiego - poinformowała w piątek PAP Weronika Doboszyńska, specjalistka ds. PR W firmie ITI Cinema.
"W rolach synów Kuklińskiego, Bogdana i Waldemara, zadebiutują na dużym ekranie Piotr Nerlewski i Józef Pawłowski" - dodała Doboszyńska. "Do filmu zaangażowano również aktorów z USA i Rosji; ich nazwiska zostaną podane do publicznej wiadomości w późniejszym terminie" - zaznaczyła.
"Jack Strong" to thriller szpiegowski. Zdjęcia do filmu kręcone są obecnie w Warszawie. Scenariusz, napisany przez Władysława Pasikowskiego, "powstał na podstawie nieznanych dotąd materiałów z archiwów IPN, dokumentów operacyjnych CIA oraz relacji żyjących świadków historii, m.in. Davida Fordena - oficera prowadzącego pułkownika Kuklińskiego ze strony CIA" - wyjaśnił dystrybutor filmu.
"+Jack Strong+ opowiada jedną z najbardziej fascynujących historii szpiegowskich świata. To prawdziwa historia pułkownika Ryszarda Kuklińskiego - człowieka, który, tkwiąc w środku systemu, podejmuje współpracę z CIA i staje się kluczowym (choć niewidocznym) aktorem czasu zimnej wojny" - czytamy w opisie, przekazanym przez ITI Cinema.
Producentem filmu jest Scorpio Studio, koproducentami - ITI Cinema oraz Orange. Film jest współfinansowany przez Polski Instytut Sztuki Filmowej. Premiera kinowa planowana jest na 2014 r.
Ryszard Kukliński (pseud. Jack Strong) był oficerem Ludowego Wojska Polskiego. Uprzedził Amerykanów o zamiarze wprowadzenia w Polsce stanu wojennego, przekazał im plany tej operacji oraz inne tajemnice Układu Warszawskiego. Kukliński został przerzucony do USA, gdzie żył pod zmienionym nazwiskiem. W 1984 r. sąd w PRL wydał na niego wyrok śmierci, który w 1995 r. uchylono.
Kukliński zmarł 11 lutego 2004 r. w Tampie na Florydzie. Jego prochy zostały sprowadzone do Polski i złożone w Alei Zasłużonych Cmentarza Wojskowego na Powązkach w Warszawie.(PAP)