Jan Nowicki o idiotach wśród aktorów
A Jan Nowicki w historię polskiej kinematografii wpisał się dziesiątkami ról, które opowiedział znakomicie i które przykuwają uwagę widza do ostatniej sceny
O życiu, pracy i braku marzeń
[
]( http://www.fakt.pl )
Jestem w rozkosznym wieku
- Nie. Nigdy nie było czegoś takiego. Jak już powiedziałem, że nie mam marzeń, to po co mam myśleć o roli, której nie zagram? Po co mam się męczyć jakimiś planami? Nigdy nie oczekiwałem, że będę aktorem, że tak długo będę aktorem i że będą chcieć mnie oglądać. Po co mi więcej? Jestem w tym rozkosznym wieku, że im mniej dni zdjęciowych, tym przyjemniej.
[
]( http://www.fakt.pl )
Sukces to męka
- Aktor, który ma marzenia, jest kompletnym idiotą. Dlatego, że niespełnione marzenia męczą. Druga sprawa jest taka, że spełnione marzenia to jest sukces, a człowiek nigdy nie jest wystarczająco dorosły, żeby wiedzieć, co znaczy sukces. Sukces to nie jest tylko satysfakcja i przyjemność, to jest męka dochodzenia do niego, męka utrzymania go przy duszy. W teatrze ma się trzy, cztery lata i cały czas rola za rolą. To nudzi, a trzeba dalej ten sukces podtrzymywać. Czyli tak na dobrą sprawę sukces jest udręką. Na początku chce się sukcesu, a potem wiadomo, że ten sukces wcale nie zbawi tego świata. Niech pani jednak nie myśli, że ja jestem smutny - jestem bardzo wesoły, dlatego tak mówię.
[
]( http://www.fakt.pl )
Są wściekli, że występują
- Kocham, nie kocham... Robię to z dużą odpowiedzialnością, bo mnie to wkurza, że umiem zaledwie tyle, ile umiem. Jest szalona ilość aktorów - nie chcę się posługiwać nazwiskami - którzy uprawiają zawód ze zniecierpliwienia, a nie z zachwytu. To są ci, którzy kłaniają się po przedstawieniu, ale nie są wcale szczęśliwi, bo mają poczucie, że nie spełnili się do końca. To nie są ludzie, którzy uwielbiają występować, tylko są wściekli, że występują.
[
]( http://www.fakt.pl )
Nigdzie się nie wybiera
- Musimy kochać świat, który nas otacza. Poza tym tyle jest do zrobienia w Polsce, więc po co?
[
]( http://www.fakt.pl )
Trzeba kochać wieś
- Tak naprawdę to może poza Małgosią i panem Piotrem Skrzyneckim to nie spotkałem człowieka, który by nie kochał wsi. Każdy człowiek jest stworzony do tego, żeby mieć kawałek ziemi, żeby mieć zwierzęta koło siebie, przyrodę. I nie trzeba być do tego emerytem. Pani nie lubi domu nad jeziorem?
[
]( http://www.fakt.pl )
Wieś przypomina mu niebo
- To pani wie, jak pachnie siano ścięte, jak się idzie na grzyby, jak można się wysiusiać przed domem wieczorem, pogłaskać kota, zjeść świeżą rybę z jeziora, poczytać książkę, napić się wódeczki czy piwka. Wieś jest czymś najpiękniejszym, bo ona bardzo przypomina niebo.
[
]( http://www.fakt.pl )
Zapieprzam żeby mieć z czego żyć
- Ja nigdy nie mam planów, ja przez całe życie nic nie robię, tylko pracuję. Piszę piosenki dla Zbigniewa Preisnera oraz dla Andrzeja Grabowskiego. Zaczynam też dwa ogromne filmy, bo będzie druga część "Sztosu", którą reżyseruje Olaf Lubaszenko i zagram w drugiej części "Wielkiego Szu". Występuję też u Małgosi w "Powrocie Wielkiego Szu". Ja bez przerwy coś robię i to nie są moje plany czy marzenia. Zapieprzam po prostu, żeby mieć z czego żyć.
[
]( http://www.fakt.pl )
Żonę nosi w sercu
- Staram się spać nocą. Czasami mi się to udaje, czasami nie.
- Dzisiaj ją zobaczę. Niedawno ją widziałem, a poza tym noszę ją w sercu, więc po co mam ją jeszcze widzieć? (Fakt/gk/)
[
]( http://www.fakt.pl )