Janusz Kamiński stanie za kamerą filmu "The Postcard Killings".
Operator regularnie pracujący ze Stevenem Spielbergiem po raz kolejny, weźmie całkowitą odpowiedzialność za produkcję i wyreżyseruje thriller "The Postcard Killings". Projekt oparty jest na powieści Lizy Marklund i Jamesa Pattersona
Akcja książki dotyczy serii brutalnych zabójstw, których ofiarami padają podróżujące po Europie młode pary. Przed każdą zbrodnią do dziennikarza miejscowej gazety przychodzi wysłana przez zabójców pocztówka z cytatem z Szekspira. W Sztokholmie jej adresatką jest Dessie Larsson, researcherka z redakcji "Aftonposten". Wkrótce kontaktuje się z nią ścigający przestępców na własną ręką nowojorski policjant, Jacob Kanon, którego córka zginęła jako jedna z pierwszych. Tymczasem w sztokholmskim Grand Hotelu zostają znalezione kolejne ofiary. Kamery monitoringu rejestrują twarze kobiety i mężczyzny, którzy jako ostatni odwiedzili Duńczyków w hotelowym pokoju. Sztokholmska policja i prokuratura są bezradne. Odpowiedzi będzie szukać szwedzka dziennikarka i nowojorski policjant.
Scenariuszem zajęła się sama Marklund oraz Tove Alsterdal. Laureat dwóch Oscarów Janusz Kamiński stanie za kamerą. Zdjęcia powstaną w Nowym Jorku, Monachium, Sztokholmie, północnej Szwecji oraz w Norwegii.
W reżyserskim dorobku Kamińskiego znajdują się filmy "Stracone dusze" i "Hania". Obecnie kończy prace przy obrazie "American Dream".