Jeden z najgorzej ocenianych filmów. Internauci bombardują produkcję

Nowa wersja "Śnieżki" Disneya została zbombardowana negatywnymi recenzjami na IMDb, osiągając wynik 1,6 na 10 i plasując się wśród najgorzej ocenianych filmów wszech czasów. "Smoleńska" nie przebili.

Rachel Zegler w "Śnieżce"
Rachel Zegler w "Śnieżce"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
oprac. MD

"Śnieżka" wchodziła do kin w atmosferze skandalu. Choć recenzenci chwalili tę produkcję za świeże spojrzenie na królewnę, która nie musi już polegać na pięknym księciu, który uratuje ją z opresji, wokół filmu toczył się niemały skandal. Pisano o politycznych komentarzach Rachel Zegler (obrażała publicznie Trumpa i jego wyborców) i Gal Gadot (komentowała wojnę Izraela z Palestyną), o konflikcie tych gwiazd i o tym, że Disney - bojąc się bojkotu - ograniczał imprezy promujące film. "Śnieżka" nie miała najlepszego odbioru w światowych kinach, teraz jeszcze przeżywa nalot internautów, którzy masowo wystawiają negatywne oceny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Hollywood kontra Trump

"Śnieżka" jednym z najgorzej ocenianych filmów na IMDb

Wygląda na to, że internauci masowo bojkotują "Śnieżkę" - doprowadzili do tego, że film w największym serwisie zbierającym recenzje i noty od widzów, ma ocenę 1,6 na 10 możliwych gwiazdek. Dla porównania, na Rotten Tomatoes, gdzie wymagana jest weryfikacja użytkowników przed dodaniem recenzji, film ma wynik 74 proc., co odpowiada ocenie 7,4 na IMDb.

Fala negatywnych ocen pojawiła się po premierze filmu zarówno w Ameryce, jak i w Europie. Wydawało się, że o produkcji będzie się powoli zapominać. Tymczasem mamy do czynienia ze zjawiskiem "review-bombingu", czyli masowym wystawianiem negatywnych ocen dla produkcji, której często nawet się nie widziało, ale ze względu na duże kontrowersje, podejmowany temat czy właśnie obsadę, doprowadza się do tego, że dany obraz trafia na listy tych najgorzej ocenianych.

Nie jest to pierwszy raz, gdy produkcja Disneya staje się celem takich ataków. Serial "Akolita" z uniwersum "Gwiezdnych wojen", z czarnoskórą aktorką Amandlą Stenberg w roli głównej, został wcześniej zmasakrowany negatywnymi ocenami, co doprowadziło do jego anulowania. Stenberg wskazała, że "jadowita" reakcja internautów była powodem decyzji Disneya.

Podobne sytuacje miały miejsce w przypadku innych filmów, takich jak "Mała Syrenka" z 2023 roku, której ocena na Moviepilot spadła do 0,7 na 10. IMDb umieściło wtedy ostrzeżenie: "Nasz mechanizm ocen wykrył nietypową aktywność głosowania na ten tytuł". W 2019 roku film "Kapitan Marvel" również padł ofiarą "review-bombingu", co skłoniło Rotten Tomatoes do zmiany polityki i uniemożliwienia dodawania recenzji przed premierą filmu.

Mamy też polski przykład - film "Smoleńsk" z 2016 r. Na IMDb ma wciąż ocenę 1,2 i plasuje się dalej na listach najgorszych filmów wszech czasów.

Źródło artykułu:WP Film

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (11)