Jeden z najlepszych filmów wojennych. Teraz obejrzysz w domu
Platformy streamingowe regularnie dostarczają swoim (także potencjalnym) subskrybentom solidne dawki nowości. Na podobne zestawienia tytułów możecie natknąć się co miesiąc. Nieczęsto jednak zdarzają się prawdziwe perełki z historii kina. A taką właśnie proponuje HBO Max.
O serwisie jest w ostatnim czasie głośno. Wszystko to za sprawą od dawna zapowiadanej zmiany z HBO Max na "wersję krótszą", czyli po prostu Max. Nowa odsłona zadebiutuje we wtorek, 11 czerwca, a niewiele później znajdzie się na niej drugi sezon popularnego serialu "Ród smoka", osadzonego w świecie "Gry o tron". Jeszcze w tym samym miesiącu widzowie będą mogli zapoznać się z ważnymi dokumentami: "Królem Zanzibaru" o oszustwach Wojciecha Żabińskiego i "Hope" Martyny Wojciechowskiej o smutnym nigeryjskim procederze.
Przeczytaj także: Najbardziej szokująca scena kina grozy. Wielu ma teraz traumę
Ale przecież nie skończył się jeszcze maj, a w jego drugiej połowie naprawdę będzie co oglądać. Przed nami jeszcze ostatnie odcinki "Młodego Sheldona" (spin-off "Teorii wielkiego podrywu"), drugiego sezonu "Przeklętego", znakomitego "Sympatyka" z Robertem Downeyem Jr. czy trzeciej odsłony "Pani sprzątającej". Kontynuacja "Słodkich kłamstewek" o podtytule "Grzech pierworodny" dopiero się natomiast rozkręca. Ale warto zwrócić uwagę na jeszcze jeden tytuł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najbardziej wyczekiwane premiery filmowe 2024 roku
Jeden z najlepszych filmów wojennych wszech czasów. To trzeba zobaczyć
Prawda jest taka, że na obejrzenie "Nadziei i chwały" Johna Boormana nie trzeba nawet czekać; film trafił na platformę już 8 maja. Akcja rozgrywa się we wstrząsanym bombardowaniami Londynie podczas II wojny światowej. Na codzienność naznaczoną nieustannym zagrożeniem patrzymy oczami dziecięcego bohatera.
Dla niego wszystko jest zarówno ekscytujące, jak i przerażające. Choć bliscy nie podzielają jego zafascynowania nalotami, wola przeżycia jeszcze mocniej zacieśni więzy rodzinne. Nie przeszkodzi w tym nawet fakt, że siostra protagonisty zakochała się w kanadyjskim lotniku, co przewróciło jej świat do góry nogami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nadzieja i chwała (1987) - trailer Cinemax
Film z 1987 r. był nominowany do pięciu Oscarów, zdobył jednego Złotego Globa za Najlepszą komedię lub musical (w tym przypadku chodzi o pierwszy z gatunków) oraz nagrodę BAFTA dla Najlepszej aktorki drugoplanowej, Susan Wooldridge. Oprócz niej w obsadzie znaleźli się Jean-Marc Barr, Sammi Davis, David Hayman, Sarah Miles i Sebastian Rice-Edwards. Za scenariusz i reżyserię odpowiadał uznany twórca John Boorman ("Zbieg z Alcatraz", "Egzorcysta II: Heretyk", "Excalibur", "Generał").
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" przestrzegamy przed wyjściem z kina za wcześnie na "Kaskaderze", mówimy, jak (nie)śmieszna jest najnowsza komedia Netfliksa "Bez lukru" oraz jaramy się Eurowizją. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: