Jesse Eisenberg i paranoiczne poczucie humoru
*Jesse Eisenberg przyznaje, że znakomicie bawił się w podwójnej roli na planie filmu "The Double", inspirowanego nowelą Fiodora Dostojewskiego "Sobowtór" o rozdwojeniu świadomości.*
14.03.2014 06:34
- Wydaje mi się, że film wziął z książki to, co w niej najcudowniejsze: paranoiczne poczucie humoru - mówi aktor w rozmowie z magazynem "Total Film". - Dostojewski to bardzo zabawny autor, o ile otworzy się na taki odbiór jego twórczości. To samo dotyczy filmu.
Przypomnijmy, że bohaterem "The Double" jest Simon, przeciętniak, którego istnienia nikt nie zauważa. Pewnego dnia w jego firmie pojawia się James, nowy pracownik, który wygląda dokładnie tak jak Simon, ale pod względem osobowości jest jego przeciwieństwem. James jest pewny siebie, czarujący i charyzmatyczny. Simon z przerażeniem odkrywa, że James powoli przejmuje jego życie.
Granie Jamesa dało Eisenbergowi więcej frajdy, ale Simon wzbogacił emocjonalnie to niecodzienne doświadczenie aktorskie. - James kocha siebie, jest zabawny i wszyscy go uwielbiają, a przez to granie go jest świetną zabawą - komentuje gwiazdor. - James nie ma jednak wrażliwości Simona. Miło było doświadczyć obu tych stanów.
W obsadzie znaleźli się również Mia Wasikowska, Wallace Shawn, Yasmin Paige, Noah Taylor, James Fox, Cathy Moriarty, Chris O 'Dowd, Sally Hawkins, Craig Roberts i Paddy Considine. Obraz wyreżyserował na podstawie własnego scenariusza Richard Ayoade.
Światowa premiera produkcji odbyła się we wrześniu minionego roku na festiwalu w Toronto. Do szerszej dystrybucji - w kinach i na VOD - obraz ma trafić wiosną.