"Jest za stary". Ktoś w końcu powiedział to głośno

Autor książek, na których opierają się dwa filmy z Tomem Cruisem, uważa, że 57-letni gwiazdor powinien dać sobie spokój. Panowie muszą się bardzo nie lubić.

Tom Cruise 3 lipca skończył 57 lat. Czy rzeczywiście powinien dać sobie spokój z kinem akcji?
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Grzegorz Kłos

Do tej pory ukazały się dwie części filmowych perypetii byłego majora Żandarmerii Wojskowej USA: "Jack Reacher: Jednym strzałem" (2012) i "Jack Reacher: Never Go Back" (2016). W obu wystąpił Tom Cruise.

Jednak żaden z tych filmów nie był specjalnym hitem box office, dlatego zaczął krążyć pomysł, aby zrestartować serię. W zeszłym roku plan wcielono w życie. Wtedy okazało się też, że do głównej roli poszukiwany jest inny aktor.

Cruise nie krył niezadowolenia, bo sporo w poprzednie filmy zainwestował.

ZOBACZ TEŻ: Scjentolodzy w Polsce. Najwięcej pojawiło się ich po śmierci Jana Pawła II

Jednak Lee Child, autor powieściowego cyklu o Reacherze, nie krył zadowolenia i zdradził, że Tom Cruise "jest zbyt niski" jak na wymyślonego przez niego bohatera.

- Wzrost Reachera jest bardzo, bardzo ważny i to istotna część składowa tej postaci - mówił Child. - A Cruise, mimo swojego talentu, nie ma potrzebnych warunków fizycznych.

I dlatego jego zdaniem nie brano go pod uwagę przy planowaniu rebootu. Minął rok, a pisarz pozwolił sobie na kolejny afront pod adresem aktora.

- Jest za stary na takie rzeczy. Ma 57 lat, musi ruszyć dalej, stać się aktorem charakterystycznym. Mógłby w tym siedzieć kolejne 20 lat. Jest utalentowanym, fajnym, taktownym gościem - tłumaczył Child w "Independent"

Trudno zgodzić się z pisarzem odnośnie wieku i możliwości Cruise'a. Choć ma prawie 60 lat na karku, wzorem Stallone'a czy Van Damme'a bardzo o siebie dba. I ciągle wykonuje swoje sceny kaskaderskie.

Mówi się, że między Cruisem, a twórcą przygód Jacka Reachera doszło do nieporozumień przy okazji kręcenia pierwszej części.

Tego typu przytyki nie robią na Cruisie żadnego wrażenia. Niedługo przystępuje do realizacji 7. i 8. części "Mission: Impossible". Filmy będą kręcone jednocześnie i wejdą na ekrany odpowiednio w 2021 i 2022 r.

Wybrane dla Ciebie

Aktor i modelka OnlyFans? To nie tak, jak wszyscy pomyśleli
Aktor i modelka OnlyFans? To nie tak, jak wszyscy pomyśleli
Do obejrzenia w domu. Alternatywna historia I wojny światowej
Do obejrzenia w domu. Alternatywna historia I wojny światowej
Kręciły intymne sceny. Sieklucka mówi o kulisach
Kręciły intymne sceny. Sieklucka mówi o kulisach
Metamorfoza Russella Crowe. Zaskoczył widzów swoim wyglądem
Metamorfoza Russella Crowe. Zaskoczył widzów swoim wyglądem
Tych premier nie możecie przegapić jesienią. Największa rola The Rocka
Tych premier nie możecie przegapić jesienią. Największa rola The Rocka
Jennifer Lopez o rozwodzie z Affleckiem: "To najlepsze, co mnie spotkało"
Jennifer Lopez o rozwodzie z Affleckiem: "To najlepsze, co mnie spotkało"
"Rola godna Oscara". Takiego DiCaprio jeszcze nie widzieliśmy
"Rola godna Oscara". Takiego DiCaprio jeszcze nie widzieliśmy
Festiwal narcyzmu. Quebo zrobił film o swojej własnej wyjątkowości
Festiwal narcyzmu. Quebo zrobił film o swojej własnej wyjątkowości
Płomienne słowa Agnieszki Holland na scenie. "Przemoc i gwałt rozlewają się po świecie"
Płomienne słowa Agnieszki Holland na scenie. "Przemoc i gwałt rozlewają się po świecie"
Prezes TVP wyszedł na scenę. Złożył deklarację ws. tantiem
Prezes TVP wyszedł na scenę. Złożył deklarację ws. tantiem
Złote Lwy przyznane. Film o ministrantach triumfuje
Złote Lwy przyznane. Film o ministrantach triumfuje
"Wielka Warszawska" do ziewania. Miał być galop, jest spacerek
"Wielka Warszawska" do ziewania. Miał być galop, jest spacerek