Trwa ładowanie...

"Jest za stary". Ktoś w końcu powiedział to głośno

Autor książek, na których opierają się dwa filmy z Tomem Cruisem, uważa, że 57-letni gwiazdor powinien dać sobie spokój. Panowie muszą się bardzo nie lubić.

"Jest za stary". Ktoś w końcu powiedział to głośnoŹródło: Materiały prasowe
d3um7h5
d3um7h5

Do tej pory ukazały się dwie części filmowych perypetii byłego majora Żandarmerii Wojskowej USA: "Jack Reacher: Jednym strzałem" (2012) i "Jack Reacher: Never Go Back" (2016). W obu wystąpił Tom Cruise.

Jednak żaden z tych filmów nie był specjalnym hitem box office, dlatego zaczął krążyć pomysł, aby zrestartować serię. W zeszłym roku plan wcielono w życie. Wtedy okazało się też, że do głównej roli poszukiwany jest inny aktor.

Cruise nie krył niezadowolenia, bo sporo w poprzednie filmy zainwestował.

ZOBACZ TEŻ: Scjentolodzy w Polsce. Najwięcej pojawiło się ich po śmierci Jana Pawła II

Jednak Lee Child, autor powieściowego cyklu o Reacherze, nie krył zadowolenia i zdradził, że Tom Cruise "jest zbyt niski" jak na wymyślonego przez niego bohatera.

d3um7h5

- Wzrost Reachera jest bardzo, bardzo ważny i to istotna część składowa tej postaci - mówił Child. - A Cruise, mimo swojego talentu, nie ma potrzebnych warunków fizycznych.

I dlatego jego zdaniem nie brano go pod uwagę przy planowaniu rebootu. Minął rok, a pisarz pozwolił sobie na kolejny afront pod adresem aktora.

- Jest za stary na takie rzeczy. Ma 57 lat, musi ruszyć dalej, stać się aktorem charakterystycznym. Mógłby w tym siedzieć kolejne 20 lat. Jest utalentowanym, fajnym, taktownym gościem - tłumaczył Child w "Independent"

Trudno zgodzić się z pisarzem odnośnie wieku i możliwości Cruise'a. Choć ma prawie 60 lat na karku, wzorem Stallone'a czy Van Damme'a bardzo o siebie dba. I ciągle wykonuje swoje sceny kaskaderskie.

Mówi się, że między Cruisem, a twórcą przygód Jacka Reachera doszło do nieporozumień przy okazji kręcenia pierwszej części.

Tego typu przytyki nie robią na Cruisie żadnego wrażenia. Niedługo przystępuje do realizacji 7. i 8. części "Mission: Impossible". Filmy będą kręcone jednocześnie i wejdą na ekrany odpowiednio w 2021 i 2022 r.

d3um7h5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3um7h5

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj