"Jestem uwięziona w ciemności". Christina Applegate szczerze o chorobie i walce z depresją

W sierpniu 2021 roku świat obiegła informacja, że Christina Applegate zmaga się z nieuleczalną chorobą w postaci stwardnienia rozsianego. Aktorka od tamtego czasu dzieli się swoimi przeżyciami, opowiadając o życiu z chorobą. Na przestrzeni lat mówiła, że przytyła prawie 20 kg, musi się wspierać laską podczas chodzenia, a także podkreślała, że jest po prostu wściekła, że trafiło właśnie na nią.

Aktorka od jakiegoś czasu nagrywa podcast "MeSsy", w którym opowiada o ostatnich 3 latach swojego życia i zmianach, które zauważyła w swoim codziennym życiu. Applegate podkreśliła, że chociaż choroba głównie atakuje jej ciało, to jednak aktorka bardziej odczuwa dyskomfort psychiczny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wyjawiła, że od czasu stwierdzenia diagnozy zmaga się z poważną depresją:

To prawdziwa, pie****na depresja. To mnie trochę przeraża, bo czuję się naprawdę fatalnie. Jestem uwięziona w ciemności, której nie czułam od lat. Trudno mi nawet określić od jak dawna, prawdopodobnie od ponad 20 lat - mówiła Applegate.

Applegate kontynuowała, mówiąc, że diagnoza sprawiła, że "nie lubi żyć". Brutalnie powiedziała, że nie cieszy jej już nic. To wyznanie zszokowało jej współprowadzącą Jamie-Lynn Sigler, która zmaga się ze stwardnieniem rozsianym od 20 lat.

Później aktorka wyznała, że obecnie nie chce i boi się wrócić na terapię. Wszystko dlatego, że boi się natłoku emocji, który będzie musiała z siebie uwolnić. Na przestrzeni rozmowy stwierdziła jednak, że skontaktuje się ponownie ze swoim terapeutą i postara się powalczyć o lepszą przyszłość.

Applegate podbiła serca widzów jeszcze jako nastolatka rolą Kelly Bundy w "Świecie według Bundych". Na przestrzeni lat występowała w wielu filmach i serialach, takich jak "Legenda telewizji", "Ostrożnie z dziewczynami", czy w "Mocnym uderzeniu". W 2019 roku zaczęła się pojawiać w serialu Netflixa "Już nie żyjesz". Za występy w produkcji otrzymała aż trzy nominacje do nagrody Emmy i jedną do Złotego Globu.