Reżyser Kiriłł Sieriebriennikow został skazany na trzy lata więzienia w zawieszeniu
Rosyjski reżyser, Kiriłł Sieriebriennikow, został skazany na trzy lata pozbawienia wolności w zawieszeniu przez sąd w Moskwie. Wymiar sprawiedliwości uznał, że artysta i jego współpracownicy sprzeniewierzyli środki państwowe.
Trzy lata temu reżyser filmowy i teatralny, dyrektor artystyczny moskiewskiego teatru Centrum Gogola Kiriłł Sieriebriennikow został zatrzymany pod zarzutem zdefraudowania środków publicznych. Mężczyzna został aresztowany wiosną 2017 r., następnie umieszczony w areszcie domowym, po czym go zwolniono. W 2019 r. sprawa karna została cofnięta do prokuratury, gdy sędzia uznała, że akt oskarżenia zawiera niedające się usunąć naruszenia. Ostatecznie sąd wyższej instancji anulował tę decyzję i nakazał rozpatrzenie sprawy przez inny skład sędziowski.
ZOBACZ TAKŻE: Kazik Staszewski o wyborach: "Na 99% pójdę"
Sąd uznał, że doszło do malwersacji na kwotę 129 mln rubli (obecnie ponad 1,8 mln USD) podczas realizacji projektu artystycznego o nazwie Platforma. Kiriłł Sieriebriennikow i jego współpracownicy z nieistniejącej już grupy teatralnej Siódme Studio realizowali ten projekt w latach 2011-2013.
Prokurator żądał dla Sieriebriennikowa sześciu lat kolonii karnej. Sąd w Moskwie wydając wyrok, skazał również dwóch współpracowników Sieriebriennikowa: Aleksiej Małobrodski otrzymał karę dwóch lat pozbawienia wolności w zawieszeniu, a Jurij Itin - trzech lat, również w zawieszeniu. Obrońcy oskarżonych zapowiedzieli już złożenie apelacji.
Reżysera broniło wielu znanych rosyjskich artystów. W jego obronie występowały też środowiska teatralne za granicą. Wielu z nich było wśród kilkuset osób, które w piątek przyszły pod budynek sądu, by udzielić poparcia dla oskarżonych.
"Niesprawiedliwy, niewytłumaczalnie surowy wyrok w tej sprawie może zadać ogromną i niepowetowaną stratę życiu kulturalnemu Rosji, całej przyszłości teatru i ogółem sztuki" - napisał rosyjski aktor, Jewgienij Mironow.