Kompletnie naga na ekranie. Demi Moore o najgłośniejszym filmie Cannes

Czyżby kariera Demi Moore przeżywała długo wyczekiwany przez jej fanów renesans? Od dwóch dni wszyscy bywalcy festiwalu w Cannes mówią o jej najnowszym filmie. W "The Substance" aktorka stanęła przed kamerą kompletnie naga.

Demi Moore w Cannes
Demi Moore w Cannes
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | SEBASTIEN NOGIER

Przypomnijmy krótko, że film "The Substance" otrzymał na zakończenie niedzielnego seansu w Cannes aż 11-minutową owację na stojąco. To akurat ważne liczby, bo takie "Megalopolis" Coppoli oklaskiwano o kilka minut krócej. Wiele mówiąca różnica.

"The Substance" to film w reżyserii Coralie Fargeat (np. serial "Sandman") opowiada o aktorce Elisabeth Sparkle (Demi Moore), która straciła sławę z racji wieku i obecnie zajmuje się nagrywaniem treningów, jak kiedyś Jane Fonda. Po tym, jak zostaje zwolniona z kolejnej pracy, bohaterka otrzymuje propozycję zabiegu medycznego, który ma zmienić ją na młodszą i lepszą wersję siebie poprzez proces replikacji komórkowej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Trudno nie wyczuć tu bardzo wyraźnego oskarżenia wobec hollywoodzkiego kultu urody i młodości. Bardzo podobny motyw mogą kojarzyć widzowie komedii "Ze śmiercią jej do twarzy", jednak "The Substance" bardzo daleko do komedii.

Postać grana przez Moore decyduje się na zabieg i w efekcie ląduje na podłodze w łazience z rozciętym kręgosłupem. Jej nowa wersja – grana przez Margaret Qualley – wyślizguje się z jej pleców. Te dwie postacie mogą współistnieć pod jednym ważnym zastrzeżeniem: muszą przebywać na zewnątrz naprzemiennie przez siedem dni. Jeśli jedna z nich nie zmieni się po tym czasie, wydarzą się złe rzeczy.

Zanim dochodzi do zażycia specyfiku przez Elisabeth, kobieta wpatruje się długo w swoje kompletnie nagie ciało w lustrze.

- To było bardzo emocjonalne doświadczenie, które wymagało ode mnie dużej wrażliwości. Mieliśmy wiele rozmów o tym, co chcemy tym osiągnąć - powiedziała na konferencji dla dziennikarzy. Przy okazji wspomniała swoją ekranową partnerkę, Margaret Qualley, grającą jej młodszą wersję.

- Miałam przy sobie świetną partnerkę, z którą czułam się całkowicie bezpiecznie.

Kariera Demi Moore

Największe sukcesy w branży filmowej Demi Moore odnosiła w latach 90. To z tamtego okresu pochodzą takie filmy jak "Ludzie honoru", gdzie zagrała u boku Jacka Nicholsona, "Niemoralna propozycja", jeden z jej najgłośniejszych filmów czy "G.I. Jane". Fani jej urody z pewnością do dziś pamiętają także "Striptiz".

Niestety z biegiem lat propozycje przestały nadchodzić. O Demi pisało się głównie jako byłej żonie innego gwiazdora: Bruce'a Willisa. W tym roku jednak premierę miał drugi sezon "Konfliktu", antologii Disney+. Moore zagrała w nim drugoplanową rolę, ale przypomniała wszystkim, jak świetną jest aktorką. Entuzjastyczne przyjęcie "The Substance" w Cannes tylko potwierdza, że widzowie za nią tęsknili.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" przestrzegamy przed wyjściem z kina za wcześnie na "Kaskaderze", mówimy, jak (nie)śmieszna jest najnowsza komedia Netfliksa "Bez lukru" oraz jaramy się Eurowizją. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)